Znane już są nominacje do przyszłorocznego 59. rozdania nagród Grammy. Zaskakujące jednak okazało się umieszczenie wokalistki Beyonce w kategorii „Best Rock Performance”, w której znalazł się również Disturbed, David Bowie, czy Twenty One Pilots, zdobywający popularność dzięki piosence „Heathens” użytej w filmie „Legion Samobójców”.
Dyskusję rozwinął David Draiman, wokalista Disturbed, dla którego umieszczenie jego zespołu w jednej grupie z Beyonce jest czymś dziwnym:
Kiedy masz, z całym należnym szacunkiem, Beyonce i Disturbed w tej samej kategorii, to znaczy, że coś poszło nie tak. Nie ujmując jej niczego, po prostu jesteśmy bardzo różni.
Wiceprezydent The Recording Academy, Bill Freimuth, również zawarł głos w tej kwestii:
Kategoria rock jest jedną z naszych najszerszych. Może nie aż tak jak pop, ale wiele się może do niej zaliczać – blues rock, folk rock, ballady… W tym roku znaleźliśmy tyle rockowych lub przylegających do rocka artystów, że podejmowanie tego ryzyka było wyższe niż w ubiegłym roku. I dało naprawdę ekscytujący i dynamiczny krajobraz w tej dziedzinie. (…) W utworze Beyonce udziela się Jack White, pojawiają się sample Led Zeppelin. To jest elastyczne. Jest artystką o wysokich kompetencjach, naprawdę osiągającą wiele w wielu różnych kierunkach.
Disturbed został nominowany za swoją aranżację utworu „The Sound Of Silence”.