Na początku lutego, basista KISS, Gene Simmons udzielił wywiadu, w którym wyraził kontrowersyjny pogląd głoszący, że muzyka rockowa została już dawno zabita. Co więcej, muzyk stwierdził, że winę za to ponoszą młodzi ludzie oraz platformy streamingowe. Nie dziwi fakt, że wokół wypowiedzi Simmonsa wybuchła nie lada wrzawa. Do jego słów postanowił odnieść się nawet jego kolega z branży, Alice Cooper.
Alice Cooper nie sądzi, że muzyka rockowa jest obecnie martwa
W jednym z niedawnych wywiadów, Cooper wyraził bowiem stanowisko, że w dalszym ciągu wierzy w to, że młodzi muzycy uczą się hard rockowej muzyki i „cięższe brzmienia” wyjdą kiedyś znowu z cienia mainstreamu. Wokalista stwierdził także, że Simmons w całej swojej wypowiedzi miał rację tylko pod kątem biznesowo-finansowym.
„Gene Simmons jest biznesmenem i z biznesowego punktu widzenia jego wypowiedź jest uzasadniona. Ale gwarantuje Ci, że w tej chwili, w wielu Londyńskich garażach młodzi ludzie uczą się jak grać utwory Aerosmith, Guns N’ Roses i innych hard rockowych wykonawców.
Podobnie sytuacja ma się w USA – jest wiele młodych zespołów, które chcą wskrzesić cały obszar muzyki rockowej i innych „wyrzutków”.
Rock nie jest obecnie martwy. (…) Nie jesteśmy aktualnie w mainstreamie, nie zdobywamy nagród Grammy, nie znajdujemy się w głównym obiegu i myślę, że to przez to mamy taką „wyrzutkową” postawę. Ale uważam, że to dobrze, bo dokładnie tak rock and roll się zaczął. Wszyscy byliśmy wyjęci spod prawa, a potem nagle staliśmy się mainstreamem.”
Co sądzicie o całej tej sprawie? Jest Wam bliżej do stanowiska Simmonsa, czy Coopera? A może patrzycie na całą tę sprawę z jeszcze innej perspektywy?
Nowy album Alice’a Coopera
Warto wspomnieć, że pod koniec lutego światło dzienne ujrzało najnowsze dzieło Alice’a Coopera. Wydawnictwo o nazwie „Detroit Stories” zadebiutowało na rynku 26 lutego i jest już dwudziestym pierwszym solowym albumem w dyskografii wokalisty.
W pracy nad płytą Coopera wspomagali zarówno jego starzy współpracownicy (m.in. Michael Bruce, Dennis Dunaway, Neal Smith i Bob Erzin), jak i kilku specjalnie zaproszonych gości (np. Joe Bonamassa, Wayne Kramer, czy Larry Mullen Jr.). Krążek promuje aktualnie singiel „Social Derbis”, który przypomnieć możecie sobie poniżej:
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne