PŁYTY

Tuomas Holopainen z black metalowym Darkwoods My Betrothed wydaje płytę

Black metalowy zespół Darkwoods My Bethrothed
Koncert zespołu Faun

Tuomas Holopainen razem z black metalową grupą Darkwoods My Betrothed szykuje się do wydania nowego albumu. Premiera krążka „Angel Of Carnage Unleashed” ma się odbyć jeszcze w tym roku. Ostatnie studyjne dokonanie zespołu ukazało się ponad dwadzieścia lat temu.

15 lat planowania nowej płyty

Darkwoods My Betrothed powstał w 1993. W pierwszych pięciu latach swojej działalności wydał trzy albumy, które póki co tworzą całkowity dorobek grupy: „Heirs Of The Northstar” z 1995, „Autumn Roars Thunder” z 1996 oraz „Witch-Hunt” z 1998. O pracy nad „Angel Of Carnage Unleashed” Tuomas opowiada:

Nagraliśmy trzy albumy w połowie lat 90. Ostatni „Witch-Hunts” wyszedł w 1998. Od tamtego czasu spotykamy się prawie każdego lata, od około 15 lat rozmawiamy o powrocie Darkwoods. A później od razu o tym zapominamy. Przychodzi lato, mówimy: „Zróbmy to teraz!”, a chwilę później zapominamy. Ale w lipcu 2020 naprawdę pomyśleliśmy, że teraz albo nigdy. W obecnej sytuacji obejmującej cały świat w końcu mamy czas i środki, żeby faktycznie zrobić to, o czym mówimy od dawna. I oto jesteśmy.

Tuomas Holopainen

Holopainen w domu nie słucha black metalu

Holopainen podkreślił również, że Darkwoods My Bethrothed nigdy nie był jego zespołem. Jak mówi:

Na początku byłem tylko muzykiem sesyjnym. A teraz, mimo że jestem pełnoetatowym członkiem zespołu, nie robię żadnych piosenek. Inni faceci się tym zajmują. Ja po prostu gram swoje partie na klawiszach… Taka jest dynamika tego zespołu. I w ten sposób to działa najlepiej ponieważ Jouni („Hallgrim” Mikkonen, gitarzysta), Teemu („Hexenmeister” Kautonen, basista) i Pasi („Emperor Nattasett” Kankkunen, wokalista) są rdzeniem zespołu, mają silną wizję utworów, tekstów i ogólnej atmosfery Darkwoods My Bethrothed. Oni zajmują się pisaniem, a ja po prostu wchodzę i doprawiam całość klawiszami. Tak pracowaliśmy wcześniej i tak pracowaliśmy również na tym albumie.

Tuomas Holopainen

Tuomas został również zapytany o swój stosunek do black metalu. Okazuje się, że prywatnie muzyk nie słucha tego podgatunku w domu. Jednak w latach 90. przez krótki czas black metal był dla niego ważnym elementem w życiu:

Emperor, Enslaved, Dimmu Borgir, Cradle Of Filth. Nawet nie wiem, czy te zespoły chcą się klasyfikować jako black metal. Ale ten gatunek wywarł na mnie duży wpływ. I nadal bardzo mi się podoba, ale po prostu nie słucham takiej muzyki w domu.

Tuomas Holopainen

Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne

Podobne artykuły

Klip do nowego singla Pain Of Salvation

Lena Knapik

77-letnia gwiazda country Dolly Parton wyda rockowy album

Mateusz Lip

Premiera nowej płyty Exodus „Persona Non Grata” w listopadzie 2021

Martyna Kościelnik