Slipknot wydał aż siedem albumów studyjnych dzięki Roadrunner Records. Wytwórnia stała się gigantem wśród sceny metalowej w latach 90. i na początku lat 2000. Płyty, które dotychczas wypuścił zespół, były jednocześnie dotrzymaniem umowy z wytwórnią, ponieważ lata temu Slipknot zobowiązał się do wydania siedmiu albumów pod szyldem Roadrunner Records.
Co ciekawe, nadchodzący album studyjny będzie jednocześnie ostatnim dziełem, które Slipknot wyda na mocy tejże wytwórni. Perkusista zespołu, M. Shawn „Clown” Crahan, udzielił w czerwcu wywiadu dla stacji radiowej MN 93X. Poruszono kwestię odejścia z Roadrunner Records. Podsumował tę zmianę słowami: „idźcie do diabła!”
Clown nie rozwinął swojej wypowiedzi. Niedawno, w rozmowie z Forbes, ponownie potwierdził informację, że współpraca Slipknota i Roadrunner Records się kończy.
CZYTAJ TEŻ: JOEY JORDISON NIE ŻYJE. BYŁY PERKUSISTA SLIPKNOT ZMARŁ W WIEKU 46 LAT
Nowy album Slipknota nagrywany w czasie pandemii
Czego możemy spodziewać się na ostatnim albumie, który zostanie wydany przez Roadrunner Records? Clown w wywiadzie dla MN 93X stwierdził, że nowa muzyka jest „boska”, a jednocześnie bestialska.
Perkusista wypowiedział się bardziej o samym procesie tworzenia, niż o samej muzyce. W wywiadzie dla Forbes opowiadał o licznych restrykcjach, jakich doświadczył zespół podczas nagrywania nowego krążka. Clown mówił, że zarówno w studiu, reżyserce i wokół inżynierów musieli chodzić w maseczkach. Wyjątkiem była sytuacja, gdzie wszyscy zostali poddani testowi wykrywającemu COVID-19.
POWIĄZANY TEMAT: SLIPKNOT W POLSCE W 2022 ROKU
Co ciekawe, muzyk stwierdził, że będzie chodził w maseczce niezależnie od tego, czy pandemia nadal będzie utrzymywała się na świecie. Swoje postanowienie uargumentował tym, że „ludzie na całym świecie są brudni”. Kontynuował, mówiąc, że wśród nas może być ktoś z zapaleniem płuc, grypą, czy nawet z brudnymi rękami.
Źródło: MetalSucks, Forbes
Fot. Alexandria Crahan-Conway