The Halo Effect, nowy projekt, w którym występuje pięciu byłych członków szwedzkiego zespołu metalowego In Flames:
- Jesper Strömblad (gitara)
- Daniel Svensson (perkusja)
- Peter Iwers (bas)
- Niclas Engelin (gitara)
- Mikael Stanne (wokal)
Grupa w takim składzie wyda swój debiutancki album, „Days Of The Lost”, 12 sierpnia za pośrednictwem Nuclear Blast.
SPRAWDŹ: THE HALO EFFECT Z NOWYM SINGLEM I TELEDYSKIEM
The Halo Effect jako ucieczka Jespera od problemów
The Halo Effect został oficjalnie założony w zeszłym roku, ponad dekadę po tym, jak Strömblad odszedł z In Flames, aby kontynuować leczenie z uzależnienia od alkoholu. Na profilach w mediach społęcnzościowych zespołu pojawiło się obszerne oświadczenie:
„Pozytywna wieść dla naszych przyjaciół w branży, mediów i oczywiście naszych fanów.
Każdy dzień przybliża nas do wydania naszego debiutanckiego albumu, a także zagraliśmy nasz pierwszy koncert jako zespół, dlatego uznaliśmy, że należy odnieść się bardziej szczegółowo do kilku powracających pytań, które wciąż otrzymujemy.
Powstanie The Halo Effect było bardzo naturalne. Od pierwszego dnia to po prostu piątka przyjaciół z długą historią, którzy lubią się nawzajem i szanują muzycznie, spotykając się w celu tworzenia sztuki i muzyki. TO TAKIE PROSTE. I do dziś tak jest. Miłość i szacunek, które mamy dla siebie nawzajem są nieograniczone i wspólnie jako he Halo Effect zamierzamy tworzyć najlepszą muzykę, jaką tylko możemy.
Nie jest też tajemnicą, że przez lata nasz ukochany członek zespołu Jesper miał swoje zmagania. Nie chcemy tego przed nikim ukrywać i zdecydowanie nie zamierzamy się z tym kryć. Miłość Jespera do grania i tworzenia muzyki jest niezmierzona, podobnie jak jego miłość do fanów. Nigdy nie czuł się w pełni komfortowo udzielając wywiadów i szczerze mówiąc, teraz to się najprawdopodobniej nie zmieni. Woli komunikować się z fanami poprzez swoją muzykę i twarzą w twarz, kiedy ma okazję ich spotkać. Jesper z każdym dniem staje się coraz silniejszy, a dzięki wsparciu wszystkich będzie to kontynuowane. Jako zespół rozumiemy, szanujemy i wspieramy Jespera w jego podróży. Może to też oznaczać, że nie będzie w stanie zagrać każdego koncertu, ale możesz być pewien, że Jesper dołączy tak często, jak to możliwe.”
Jesper także dodał kilka zdań od siebie w tej sprawie:
„Przez wiele lat walczyłem z uzależnieniem i innymi demonami, więc kiedy utworzyliśmy The Halo Effect postanowiłem raz na zawsze uporać się z tymi problemami. Jest to dla mnie codzienna walka, która wymaga czasu i jest to coś, z czym rozumiem, że będę musiał sobie radzić każdego dnia, ale mam na miejscu pomoc, której potrzebuję i mam niesamowitych, rozumiejących kolegów z zespołu i jest to walka, którą teraz wygrywam. Dziękuję wam za to, że we mnie wierzycie. Bez muzyki nie byłoby nic!”
Koncerty The Halo Effect bez Jespera Strömblada?
Jeśli chodzi o to, jak szwedzka grupa melodic death metalowa The Halo Effect poradzi sobie z przyszłymi trasami koncertowymi, jeśli Jesper nie będzie mógł wyruszyć w trasę, Niclas powiedział:
„Tak, mamy pewne pomysły z tym związane. To nic, o czym mogę mówić tu i teraz. Rozwiązujemy to. Ale głównym celem jest mieć Jespera na pokładzie na tyle, na ile on jest w stanie to zrobić i czuć się z tym silny. A jeśli nie będzie mógł tego zrobić, to wspieramy go i jesteśmy z nim przez cały czas. I znajdziemy na to rozwiązanie, bo jesteśmy… To jest kolektyw przyjaciół. To jest po prostu death metalowa scena Göteborga i jesteśmy tutaj wśród przyjaciół, tak jak to było w latach 90., wczesnych 90. I będziemy rozwiązywać sprawy w pozytywny sposób.”
Przypomnijmy, ze The Halo Effect zagra koncert w Polsce. Grupa przedstawi się publiczności w ramach trasy „Vikings And Lionhearts”, gdzie zagra u boku Amon Amarth i Machine Head.
Źródło: Blabbermouth / media społecznościowe The Halo Effect
Fot. Materiały promocyjne