Behemoth, Megadeth, Ozzy Osbourne. A to nie wszystko! Premiery płyt we wrześniu

Pierwszy powiew jesieni przyniesie nam wiele muzycznych premier. Przed nami kilka długo wyczekiwanych krążków. Już na początku września będziemy mogli zapoznać się z nowym albumem Megadeth. Ozzy Osbourne i jego muzyczni przyjaciele przedstawią nam „Pacjenta numer 9”. Nie zabraknie szczypty buntu w „Opvs Contra Natvram”, które szykuje Behemoth. Razor po ponad 25 latach zaserwuje fanom solidną dawkę speed metalu. Wraz z końcem września nadejdzie premiera nowego krążka Slipknota. Jakich płyt jeszcze posłuchamy we wrześniu? Zapoznajcie się z naszym zestawieniem!

Blind Guardian – „The God Machine”, premiera 2 września

Na początku miesiąca niemiecki zespół metalowy zaserwuje nam swoje najnowsze wydawnictwo. „The God Machine” ukaże się 2 września nakładem Nuclear Blast.

Hansi Kursch rozmawiał z Blabbermouth na temat nowej płyty. Jak stwierdził, na albumie znajdziemy wpływy bluesowe, folkowe, „crime noir” oraz domieszkę jazzu. Muzyk podkreśla, że żaden utwór nie został nagrany w jeden dzień. Twierdzi, że zespół był bardzo krytyczny co do brzmienia.

Dodatkowo, wspominaliśmy o tym, że Hansi Kursch określił nową płytę Blind Guardian jako „najintensywniejszą” w karierze. Kawałki są mroczne, ale także dostarczą dużo pozytywnej energii.

Warto zaznaczyć, że zespół początkowo miał 14-15 utworów na płytę. Ostatecznie na „The God Machine” pojawi się dziewięć kompozycji oraz dwa bonusowe utwory.

Oficjalna strona Blind Guardian: https://www.blind-guardian.com/

Megadeth – „The Sick, The Dying… And The Dead!”, premiera 2 września

Szesnasty album studyjny legend death metalu będzie miał swoją premierę 2 września. Warto mieć na uwadze, że premiera „The Sick, The Dying… And The Dead” wiążę się z kilkoma wydarzeniami. Po pierwsze – to krążek, który jednocześnie jest triumfem Mustaine’a nad rakiem gardła. Z płyty również usunięto partie basowe Davida Ellefsona. Co więcej, to pierwszy album, na którym debiutuje perkusista Dirk Verbeuren, będący w zespole od 2016 roku.

Przypominamy, że Dave Mustaine ogłosił nazwę albumu Megadeth na Cameo! To aplikacja, która (za opłatą) umożliwia zamówienie spersonalizowanego filmiku od wokalisty.

Już przedpremierowo na łamach naszej strony można przeczytać recenzję „The Sick, The Dying… And The Dead!”.

[newsletter]

Bloodbath – „Survival Of The Sickest”, premiera 9 września

Szwedzcy oldschoolowi death metalowcy wracają ze swoim szóstym albumem studyjnym! Na nadchodzącym albumie usłyszymy jedenaście utworów.

Niedawno pisaliśmy o singlach promujących nowy album Bloodbath. Jednym z nich jest „Zombie Inferno”, który został porównany brzmieniowo do takich legend, jak Cannibal Corpse czy Slayer. „Carved” natomiast zyskał uznanie wśród fanów Carcass.

Jakie brzmienia i porównania przyjdą do głowy wielbicielom formacji? Przekonamy się tuż po premierze „Survival Of The Sickest”!

Ozzy Osbourne – „Patient Number 9”, premiera 9 września

Dziewiątego września w końcu usłyszymy następcę „Ordinary Man”! Wyczekiwany nowy krążek Księcia Ciemności będzie zawierał 13 utworów, a do kompozycji zostało zaangażowanych dużo cenionych muzyków.

Spodziewajcie się udziału takich muzyków, jak Zakk Wylde, Tony Iommi, Eric Clapton, Jeff Beck, czy Mike McCready. Na basie usłyszymy Roba Trujillo. Za perkusistą zasiadł Chad Smith z Red Hot Chilli Peppers.

Warto mieć na uwadze, że kolejnym perkusistą biorącym udział w nagraniach „Patient Number 9” był Taylor Hawkins z Foo Fighters, który zmarł 25 marca bieżącego roku. Według producenta, partie zmarłego muzyka przypominają styl Ozzy’ego z lat 80. Krążek może zostać potraktowany jako swoisty hołd dla perkusisty.

Witryna Ozzy’ego Osbourne’a: https://www.ozzy.com/

Behemoth – „Opvs Contra Natvram”, premiera 16 września

Dwunasty krążek studyjny Behemoth ukaże się 16 września nakładem Nuclear Blast. Album tworzono podczas pandemii, dzięki czemu zespół mógł pozwolić sobie na jak największą dbałość o szczegóły. W efekcie dostaniemy album składający się z dziesięciu kompozycji.

Już kilka miesięcy temu pisaliśmy o wyjątkowym boxie „Opvs Contra Natvram”. Ekskluzywne wydanie było ograniczone do 666 kopii. W środku można było znaleźć między innymi autografy muzyków, wyjątkowe nadruki czy płytę CD oraz winyl.

W czerwcu zespół ukazał kawałek promujący nadchodzące wydawnictwo. Nergal przyznaje, że „Off To War” to jeden z jego faworytów z najnowszej płyty. Jak twierdzi muzyk, usłyszymy tam zabójczą, punkową sekcję, a także ekstremalny, metalowy zwrot.

Jakie historie i brzmienia kryją pozostałe utwory? I co oznacza tytułowe „Opvs Contra Natvram”? Bunt przeciwko jakiej naturze wymierza Behemoth? Na odpowiedzi musimy poczekać do 16 września.

The Devil Wears Prada – „Color Decay”, premiera 16 września

Metalcore’owcy już w połowie września uraczą nas swoim ósmym albumem studyjnym. „Color Decay” zawiera 12 kompozycji.

Na początku roku pisaliśmy o „Watchtower”, singlu promującym nową płytę The Devil Wears Prada. Wspomniany utwór jest opowieścią o chęci zmiany, która jest związana z wyjściem z mroku.

Co więcej, do tej pory zespół wydał cztery kawałki z nowego wydawnictwa. Kolejnym z nich jest „Salt”, który opowiada o tym, że kwestionuje się każdy poczyniony ruch. Według zespołu, utwór jest refleksją dotyczącą tego, że pozornie nic się nie zmienia, nawet jeśli pozornie zrobiło się wszystko dobrze.

Jakie pełne refleksji teksty czekają na nas w „Color Decay”? Przekonamy się już niebawem.

Wolfheart – „King Of The North”, premiera 16 września

Wolfheart wydaje następcę „Wolves of Karelia”! „King Of The North ukaże się 16 września nakładem Napalm Records. Na płycie znajdziemy dziewięć autorskich kompozycji.

Zespół podzielił się pierwszym singlem, w którym usłyszymy Jesse’go Leach z Killswitch Engage. „Ancestor” jest opowieścią o bestii z królestwa lasu, a to wszystko w oparciu o mitologię fińską.

W podróż pełną mitycznych opowieści wyruszymy już 16 września.

Razor – „Cycle Of Contempt”, premiera 16 września

Razor powraca z nową płytą… po 25 latach! 16 września światło dzienne ujrzy „Cycle Of Contempt” spod skrzydeł Relapse. Jak twierdzi Dave Carlo, najnowszy krążek ma przypomnieć fanom o czasach pełnych długowłosych zespołów, które grały tak szybko, jak chciały! W efekcie dostaniemy 11 speed metalowych kompozycji.

Co więcej, zespół Razor zawiesił działalność w 2022 roku. Oznacza to, że w najbliższym czasie grupa nie zajmie się promocją krążka pod postacią koncertów. Powodem tej decyzji jest choroba żony Dave’a – kobieta walczy z zaawansowanym rakiem. Muzyk poinformował o tym na swoich mediach społecznościowych.

Venom Inc. – „There’s Only Black”, premiera 16 września

Tony „Demolition Man” Dolan twierdzi, że nowy album Venom Inc. powstawał bez presji czasowej. Świat dotknęła pandemia, w związku z czym zespół miał dużo czasu, by doszlifować swoje nadchodzące dzieło.

W efekcie końcowym zostanie nam zaserwowanych aż 12 utworów, a kilka z nich możemy przesłuchać już dzisiaj. Fani twierdzą, że nowe kawałki brzmią ciężej i mocniej niż kiedykolwiek.

Gaerea – „Mirage”, premiera 23 września

Portugalscy black metalowcy już 23 września wypuszczą swój trzeci album studyjny. Niedawno w sieci zadebiutował tytułowy singiel. Jak komentuje zespół, „Mirage” reprezentuje między innymi bitwę między rzeczywistością i percepcją, a także między samotnością i wolnością.

Wydawnictwo składa się z dziewięciu utworów. Warto mieć na uwadze, że zespół tuż po premierze krążka odwiedzi Polskę. Gaerea wystąpi 6 października 2022 roku w Klubie Muzycznym Hol.

Nocny Kochanek – „O Jeden Most Za Daleko”, premiera 23 września

Na najnowszym krążku polskiej formacji heavy metalowej znajdziemy dziesięć kawałków. Kilka z nich możemy usłyszeć już teraz – chodzi o „Cudzesy”, „Wampira” oraz tytułowy „O Jeden Most Za Daleko”.

Czytamy, że nowy album ma zamiar być szerokim przekrojem przez muzykę rockowo-metalową. Na stronie Mystic czytamy, że Nocny Kochanek zasięgnie brzmień w stylu Boston, Van Halen, Iron Maiden, Judas Priest, Iced Earth czy Metalliki.

Autopsy – „Morbidity Triumphant”, premiera 30 września

Wraz z końcem września na półkach pojawi się nowy krążek Autopsy. „Morbidity Triumphant” zostanie wydany nakładem Peaceville Records. Na albumie znajduje się 11 utworów.

Co więcej, na nowej płycie death metalowców po raz pierwszy usłyszymy partie basowe Grega Wilkinsona, który dołączył do formacji w 2021 roku.

Slipknot – „The End, So Far”, premiera 30 września

Już w zeszłym roku pisaliśmy o tym, że Slipknot planuje wydać nowy album. Prognozowaliśmy wówczas, że album ujrzy światło dzienne na wiosnę. Na krążek jednak przyjdzie nam poczekać do końca września. Za „The End, So Far” kryje się 12 utworów.

Clown stwierdził, że płyta niesie za sobą nową muzykę, nową sztukę, a także nowe początki. Muzyk tajemniczo dodał, że wielbiciele formacji powinni przygotować się również na „koniec”.

Na ten moment możemy nacieszyć się czterema trzema singlami – „Yen”, „The Dying Song (Time To Sing)”, a także „The Chapeltown Rag”. Pod singlami posypała się masa pozytywnych komentarzy. Fani twierdzą, że to zaszczyt, by móc posłuchać nowej muzyki zespołu. Co więcej, pojawił się komentarz, że Slipknot jest sercem metalu.

Jakie refleksje przyniesie nadchodzący album? Poczekajmy do końca września.