25 października do naszego kraju powrócić miała kultowa formacja Anthrax. Zespół planował wystąpić u nas w ramach swojej jubileuszowej trasy koncertowej, jednak niestety plany te uległy drastycznej zmianie. Grupa jakiś czas temu postanowiła bowiem zrezygnować ze wszystkich jesiennych koncertów. Dlaczego kapela zdecydowała się na taki krok?
Anthrax odwołuje koncerty z powodów finansowych
Jak łatwo można się domyślić, głównym czynnikiem tej decyzji były pieniądze. W skrócie mówiąc – przy obecnych cenach gazu oraz energii elektrycznej, trasa ta byłaby dla zespołu kompletnie nieopłacalna. Trochę światła na tę sytuację rzucił w niedawnym wywiadzie basista zespołu, Frank Bello:
Prawda jest taka, że obecnie wszystkie rzeczy związane z dopięciem budżetu są naprawdę szalone. Nasze europejskie koncerty były zaplanowane rok temu, ale teraz kiedy mieliśmy do nich wrócić, okazało się, że koszty wszystkiego wzrosły praktycznie trzykrotnie, więc występy te spowodowałyby u nas poważne straty. Promotorzy mówili nam dosłownie, że to nie ma sensu, a nasz manager stwierdził, że przy obecnych cenach nie jesteśmy nawet w stanie wyruszyć w tę trasę. Na szczęście udało nam się uratować występy w Wielkiej Brytanii. Ale nasi europejscy fani dobrze nas znają i wiedzą o tym, że do nich wrócimy. Uwielbiamy u nich koncertować i nie możemy się doczekać, aż znowu będziemy mogli tam wystąpić.
ZOBACZ TEŻ: NOWY ALBUM ANTHRAX W 2023 ROKU?
I przyznać trzeba, że rzeczywiście jest coś na rzeczy, ponieważ Anthrax jest już kolejnym zespołem, który rezygnuje z zimowego koncertowania po Europie. Wcześniej na ruch taki zdecydowała się m.in. formacja Ghost na czele której stoi Tobias Forge. Czyżby więc szykowała nam się powtórka z rozrywki z pandemicznej posuchy koncertowej? Miejmy nadzieję, że sytuacja nie okaże się aż tak dramatyczna.
[newsletter]
Źródło: Blabbermouth
Fot. Jimmy Hubbard