PŁYTY

Satyricon pracuje nad nowym albumem. Premiera w połowie 2024

Satyricon
Koncert zespołu Faun

Norweski zespół black metalowy Satyricon pracuje nad kolejnym albumem studyjnym, którego premiera planowana jest na 2024 rok.

W czwartek (17 sierpnia) frontman Satyricon, Sigurd „Satyr” Wongraven, udostępnił na swoim Instagramie zdjęcie, na którym trzyma gitarę i zamieścił następującą wiadomość: „Wracamy z @satyriconofficial po małej letniej przerwie. Pracujemy nad nowym albumem, który będzie gotowy wiosną/latem przyszłego roku”.

Ostatnie wydawnictwa Satyricon

W ubiegłym roku Satyricon wydał 56-minutową kompozycję zatytułowaną „Satyricon & Munch” w ramach wyjątkowej współpracy ze światowej sławy muzeum Muncha w Oslo w Norwegii. Muzyka, stworzona przez Satyra, przekroczyła wszelkie bariery gatunkowe.

Ostatnia regularna płyta norweskiego duetu black metalowego pt. „Deep Calleth Upon Deep” została wydana we wrześniu 2017 roku za pośrednictwem Napalm Records. Krążek została nagrany w Oslo w Norwegii i Vancouver w Kanadzie na początku 2017 roku i zmiksowana wspólnie z cenionym guru studyjnym Mike’iem Fraserem (który wcześniej pracował z Satyricon nad albumem „Now, Diabolical” z 2006 roku).

Pierwsze dwa albumy Satyricon, „Dark Medieval Times” z 1993 roku i „The Shadowthrone” z 1994 roku, zostały wydane jako zremiksowane i zremasterowane reedycje ze zmienionymi okładkami w maju 2021 roku za pośrednictwem Napalm Records.

W lipcu 2022 roku perkusista Satyricon, Kjetil-Vidar „Frost” Haraldstad, powiedział Heavy New York o tym, jak on i jego koledzy z zespołu rozwinęli się muzycznie od czasu powstania grupy trzy dekady temu:

„Z mojego punktu widzenia Satyricon przechodzi ciągłą ewolucję. Zawsze podkreślaliśmy wagę i znaczenie kreatywności, innowacji, śmiałości i odwagi, by spróbować czegoś nowego, ponieważ postrzegamy black metal jako gatunek, który narodził się właśnie dzięki kreatywności.

Narodził się dzięki zespołom, które odważyły się pójść tam, gdzie inne zespoły tego nie zrobiły przed nimi. Posunęli się dalej na wiele, wiele sposobów, sprawili, że ich muzyka była cięższa i bardziej surowa niż cokolwiek, co zostało zrobione wcześniej. Wnieśli do tego trochę mroku, którego tak naprawdę wcześniej nie było.

Być może były pewne próby, ale przed pierwszymi zespołami black metalowymi nie było tego w tym sensie. Ponadto wiele z tych zespołów wykazywało się pionierskim duchem i działo się wiele awangardowych rzeczy. I te elementy były bardzo, bardzo ważne, a poprzez Satyricon zawsze staraliśmy się kultywować te elementy i naprawdę uczynić je częścią naszego muzycznego DNA.

I to jest punkt wyjścia. Myślę, że zespół przejdzie przez wiele zmian i czasami ewolucja będzie następować w bardzo, bardzo znaczący sposób z albumu na album, innym razem być może w nieco wolniejszym tempie, ale zawsze będzie obecna.”

Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne

Podobne artykuły

Zespół Nile zapowiada nowy album. Premiera w sierpniu

Mateusz Lip

Ozzy Osbourne rozpoczął nagrywanie nowego albumu

Mateusz Lip

Burzum – nowa płyta Varga Vikernesa w 2020 roku (okładka, tracklista)

Krzysztof Natkański

Zostaw komentarz