PŁYTY

Halestorm intensywnie pracuje nad nową płytą

Halestorm
Koncert zespołu Faun

Lzzy Hale dzieli się informacjami dotyczącymi pracy nad kolejną płytą Halestorm. Jeszcze dwa miesiące temu nie można było powiedzieć, że jest to pełna mobilizacja i zaangażowanie w materiał. Sytuacja uległa zmianie i teraz muzycy starają się zebrać wszystko do kupy, by tworzyć z konkretną myślą o przyszłym dziele, odrzucając nieprzemyślane pomysły. Przy okazji Lzzy podzieliła się inspiracjami do pisanych treści.

Lzzy Hale o nowym albumie Halestorm

Halestorm uformował się jako zespół w 1997 roku, ale pierwszą płytę wydał dopiero 12 lat później. Grupa uformowana przez rodzeństwo – Lzyy Hale i Arejay’a Hale – do tej pory wydała 5 albumów studyjnych, a ostatni – „Back From The Dead” – pojawił się w maju rok temu.

Formacja znana jest z wiecznego bycia w trasie, grając nawet 250 koncertów rocznie. Nic więc dziwnego, że czasu na tworzenie materiału zostaje mało. Od pierwszej płyty w 2009 roku Halestorm wydaje kolejne albumy średnio co trzy lata.

My praktycznie non stop pracujemy nad materiałem. Ale teraz się spięliśmy i piszemy już z jakimś zamysłem na to, co chcemy wypuścić w świat. To fascynujące, bo mam wrażenie, że za każdym razem zrzucamy skórę i stajemy się innymi ludźmi niż ci, którzy pisali ostatnie wydawnictwo. Więc zobaczymy, jaką skórę przybierzemy tym razem.

Lzzy Hale

Inspiracje wokalistki Halestorm

Najfajniejsze inspiracje przychodzą w najmniej oczekiwanym momencie, w najdziwniejszych, często przyziemnych sytuacjach. Podobnie ma Lzzy.

Często pisałam o rzeczach, z którymi wcześniej nie miałam styczności i musiałam głębiej zajrzeć w temat. I stałam się kimś w rodzaju seryjnego, zachłannego podsłuchiwacza. Chcę usiąść w pubie albo jakimkolwiek innym miejscu i wyostrzyć zmysły. Zacząć zauważać rzeczy, na które normalnie nie zwracamy uwagi. Wsłuchać się w rozmowy ludzi siedzących obok. Czasem to może stać się drogą/pomysłem/inspiracją do nowego utworu, do tekstu, o którym będzie on traktował.

Lzzy Hale

Kiedy Lzzy Hale zapytano o nową płytę jeszcze dwa miesiące temu, odpowiedziała, że cała ta idea to jeden wielki chaos. Że materiał jest w trakcie wstępnego tworzenia, ale zespół nie ma jeszcze pojęcia, jaki obrać kierunek.

Nasze koncerty bardzo się rozbudowały i urosły w trakcie ostatniej trasy „Back From The Dead”. Piszemy jakiś materiał w między czasie, ale jeszcze nie wiemy, w jakiej piosence dany pomysł zostanie wykorzystany. Chwytam momenty i chcę, by były one integralną częścią tego, co powstaje. By były inspiracją, jak cała aktualna trasa. Nie wiem jeszcze gdzie to nas zaprowadzi, ale tak to na razie wygląda.

Lzzy Hale

Widać po dwóch miesiącach udało się okiełznać ogrom pomysłów, gdyż ewidentnie plan tworzenia nowego materiału Halestorm staje się bardziej uporządkowany. Lzzy szacuje, że do przyszłego roku powstanie już bardziej namacalny zarys nowej płyty.

Źródło: Blabbermouth
Fot. Rob Fenn

Podobne artykuły

Static-X pracuje nad „Project Regeneration Vol. 2”

Tomasz Koza

The Gathering: nowy album po latach. Premiera w 2021?

Marta Trela

Oficjalnie: w 2021 roku posłuchamy nowego Megadeth

Mateusz Lip

Zostaw komentarz