PŁYTY

Nowy album Deftones prawie gotowy. Czekamy na premierę

Deftones 2022

W drugiej połowie ubiegłego roku Stephen Carpenter z Deftones poinformował, że zespół rozpoczął prace nad swoim nowym albumem. Muzyk zapowiedział również wówczas, że ma nadzieję, że płyta zadebiutuje na rynku latem 2024 roku. Do rozpoczęcia lata zostało już tylko kilka miesięcy, a o krążku ani widu ani słychu. Wątek ten postanowił zaktualizować więc wokalista grupy, Chino Moreno.

Zobacz też: Fred Sablan oficjalnie dołącza do Deftones

Chino Moreno o zbliżającej się płycie

Frontman Deftones, gościł niedawno w amerykańskiej radiostacji KRQQ, na łamach której zdradził na jakim stopniu są obecnie prace nad kolejnym albumem jego formacji. I jak się okazuje, muzycy praktycznie całkowicie skończyli zajmować się swoim nowym materiałem. Moreno zostało już tylko dokończenie kilku partii wokalnych, a potem wszystkie premierowe utwory trafią do miksowania i masteringu. Niestety, Chino nie był w stanie przewidzieć, kiedy dokładnie spodziewać możemy się premiery nowych kompozycji spod szyldu Deftones.

Nie rozmawialiśmy o tym zbyt wiele w przestrzeni publicznej. Po prostu ciężko pracowaliśmy przez ostatnie półtora roku. Zasadniczo, aktualnie mamy nagraną praktycznie całą płytę, muszę tylko dokończyć trochę partii wokalnych. W przyszłym tygodniu mam zamiar wrócić do studia. (…) Nie lubię wyznaczać sobie konkretnych ram czasowych, ponieważ nigdy się z niczym nie śpieszymy. Chcemy, by całość wyszła jak najlepiej i to jest moim zdaniem najważniejsze. Ale tak, ten materiał za niedługo ujrzy światło dzienne i jest naprawdę dobry. Jesteśmy bardzo podekscytowani, tym nad czym pracowaliśmy.

Chino Moreno

Przypomnijmy, że dyskografię Deftones zamyka aktualnie wydany w 2020 roku krążek „Ohms”. Z płyty tej pochodził m.in. singiel „Genesis”, który przypomnieć możecie sobie poniżej:

Źródło: Blabbermouth

Fot. Materiały promocyjne

Podobne artykuły

Non Opus Dei zapowiada „GŁÓD”

Paweł Kurczonek

Paradise Lost wyda zapis koncertu online. Premiera „At The Mill” w 2021

Agnieszka Kozera

Ron „Bumblefoot” Thal zapowiada solowy album

Mateusz Lip

Zostaw komentarz