„Anticult” to kolejny album, który poszerza muzyczne horyzonty i przynosi nowe elementy w twórczości grupy, przez co wynosi zespół dalece poza ramy death metalu. Oprócz charakterystycznych dla Decapitated riffów, kojarzących się z technicznym death i groove metalem, na krążku nie zabrakło elementów stricte thrashowych, czy nawet rock n’rollowych. Duża część nowych utworów to rzeczy bardzo melodyjne, a wręcz „chwytliwe”, które z całą pewnością zainteresują nie tylko fanów brutalnego grania.
Jak podkreśla Vogg, mózg i gitarzysta Decapitated, nowy materiał doskonale reprezentuje zarówno dziedzictwo jak i przyszłość grupy, i jest najlepszą wizytówką muzyczną Decapitated. Już poprzednie wydawnictwo grupy, „Blood Mantra”, otworzyło przed Decapitated wiele drzwi i znacznie poszerzyło grono fanów, jednakże „Anticult” wznosi grupę z Krosna na jeszcze wyższy poziom.
Źródło: materiały prasowe / Fot. Materiały prasowe
3 komentarze
Płyta beznadziejna, jak większość wydawnictw tego zespołu; jakiś pseudo nu-metal polany death metalowym sosem. Wartość, i to dużą ma ją dwa pierwsze albumy Krośnian.
Ty chyba chłopie słuchałeś innej płyty niz oni wydali …
Dla mnie super album. ..jak każdy Decapitated. …9/10