Formacja Godsmack 22 marca powróciła na scenę w ramach swojej europejskiej trasy koncertowej. Fani zespołu od razu zauważyli jednak, że w szeregach grupy brakuje gitarzysty Tony’ego Romboli oraz perkusisty Shannona Larkina. Zespół początkowo tłumaczył, że jest to chwilowa nieobecność spowodowana „sprawami prywatnymi”, jednak po dwóch tygodniach okazało się, że Rombola i Larkin nie są już członkami grupy!
Zobacz też: Godsmack rezygnuje z wydawania nowych płyt
Dwóch muzyków poza składem Godsmack
Cała sytuacja wyklarowała się, kiedy to (były już) perkusista Godsmack opublikował na Facebooku wideo, w którym postanowił wytłumaczyć całą sytuację. I jeśli wierzyć Larkinowi na słowo, to Panowie już w zeszłym roku podjęli decyzję o opuszczeniu zespołu. Co ciekawe, muzyk zdecydował się już na usunięcie całej wypowiedzi.
W internecie jednak nic nie ginie, więc dokładniej mówiąc, były perkusista Godsmack powiedział, że:
Widziałem, że było już dużo spekulacji dlaczego ja i Tony nie jesteśmy teraz w trasie z Godsmack. Przede wszystkim, chciałbym podziękować Wam wszystkim za Waszą troskę i wszystkie wysłane mi wiadomości. W zeszłym roku, po wielu rozmowach z Sullym i Robbiem, wraz z Tonym postanowiliśmy opuścić zespół. Między nami wszystko jest w porządku, ale po prostu uznaliśmy, że nie chcemy już koncertować. Tony ma w tym roku 60-tkę, ja będę miał 58 urodziny, pomyśleliśmy, że już się starzejmy i postanowiliśmy skończyć z koncertowaniem. Chcemy być teraz w domu ze wszystkimi, których kochamy. I tyle. Ale jeszcze raz dziękuje za Wasze wsparcie oraz wiadomości.
Ekipa zespołu nie pozostała na to obojętna i kilka godzin później odpowiedziała swojemu byłemu muzykowi za pośrednictwem oficjalnego oświadczenia.
Po prawie 3 niesamowitych dekadach wspólnej pracy, Tony Rombola i Shannon Larkin postanowili odejść z zespołu. Rozstanie nastąpiło w dobrych stosunkach i jego jedynym powodem było pragnienie prostszego i spokojniejszego życia z dala od tras koncertowych. Ta decyzja nie była łatwą decyzją. Tony i Shannon byli ważną częścią historii zespołu, wnieśli do niego swoje talenty, kreatywność i pasję, dzięki czemu pomogli kształtować naszą muzykę i nasze przesłanie. Razem przeżyliśmy niezliczoną ilość niezapomnianych chwili i interakcji z naszymi fanami na całym świecie. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za każde wspomnienie, które z nimi stworzyliśmy. Ich odejście oznacza koniec pewnej ery, ale otwiera również drzwi nowym i ekscytującym możliwościom. Jesteśmy podekscytowani możliwością eksploracji nowych kierunków i chociaż nie podjęliśmy jeszcze żadnych trwałych decyzji, co do zastępstwa Tony’ego i Shannona, to Sully i Robbie będą kontynuować tę podróż razem.
I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że zespół dopiero teraz poinformował swoich fanów o decyzji podjętej już w ubiegłym roku. Czy grupa nie chciała wcześniej informować o odejściu Romboli i Larkina, bo spowodować mogło to mniejsze zainteresowanie biletami na ich trwającą właśnie trasę? Cóż, brzmi to jak dość prawdopodobny scenariusz, ale prawdy nie poznamy raczej już nigdy.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Paris Visone