Fani zespołu Metallica mają powód do świętowania – zespół właśnie zaprezentował zwiastun swojego najnowszego filmu dokumentalnego „Metallica Saved My Life”. Produkcja skupi się nie tyle na samym zespole, co na jego niezwykłej, lojalnej społeczności fanów, którzy przez dekady wspierali się nawzajem, odnajdując w muzyce ratunek i inspirację.
Czytaj też: Metallica ofiarą oszustów walutowych?
Nowy dokument o Metallice – „Metallica Saved My Life”
Reżyserem filmu jest Jonas Åkerlund – twórca znany z kontrowersyjnego Lords Of Chaos oraz wieloletni współpracownik Metalliki, odpowiedzialny m.in. za teledyski do „Whiskey In The Jar”, „Turn The Page” i „ManUNkind”. Jego styl, łączący dokumentalną szczerość z artystyczną wizją, doskonale wpisuje się w charakter projektu.
O czym będzie film „Metallica Saved My Life”?
Jak zapowiadają sami muzycy:
„Od kilku lat pracujemy po cichu nad filmem, który ukaże nasz świat oczami fanów – ludzi, którzy przez ponad cztery dekady wspierali się w trudnych i radosnych momentach życia. I tak, my też się tam pojawimy.”
W Metallica Saved My Life nie zabraknie osobistych opowieści, emocjonalnych zwrotów akcji i wyjątkowych postaci. W filmie wystąpią wszyscy członkowie zespołu – James Hetfield, Lars Ulrich, Kirk Hammett i Robert Trujillo – a także znany aktor i fan Metalliki, Jason Momoa.
Metallica bije kolejny rekord. „Master Of Puppets” przekroczył miliard odsłuchań na Spotify!
Premiera dokumentu w kinach w USA – gdzie i kiedy oglądać?
Pierwsze seanse dokumentu odbędą się w kinach na terenie Stanów Zjednoczonych w okresie od kwietnia do czerwca 2025 roku. Bilety są już dostępne w przedsprzedaży na stronie Fathom Entertainment, choć liczba miejsc jest ograniczona – maksymalnie dwa bilety na osobę.
Zespół zapowiada również możliwość dodania kolejnych pokazów, jeśli niektóre miasta szybko się wyprzedadzą. Dla osób, które nie będą mogły uczestniczyć w seansie, zaplanowano pełną premierę filmu jeszcze w tym roku.
Fot. Materiały promocyjne
„Metallica Saved My Life” – kolejny rozdział w historii zespołu
To już trzecia oficjalna produkcja filmowa poświęcona zespołowi – po przełomowym „Some Kind of Monster” z 2004 roku oraz koncerto-fabularnym „Metallica Through The Never” z 2013 roku. Nowy dokument zapowiada się jako najbardziej emocjonalna i osobista odsłona historii zespołu – opowieść nie tylko o muzyce, ale przede wszystkim o ludziach, którzy dzięki niej odnaleźli siłę, wspólnotę i sens życia.
To nie jedyna filmowa niespodzianka dla fanów metalu – Iron Maiden zapowiedzieli własny dokument z okazji 50-lecia istnienia zespołu, którego premiera ma nastąpić jesienią. W produkcji pojawi się m.in. Lars Ulrich, Gene Simmons (Kiss) oraz aktor Javier Bardem.