NEWSY

Pure Steel Records – wytwórnia, która wydała „The Last Convoy” zawieszona

Pure Steel Records

Fani klasycznego heavy metalu, power metalu i thrashu z całego świata z niepokojem zauważyli brak aktywności jednej z najważniejszych niezależnych wytwórni metalowych ostatnich lat. Pure Steel Records – niemiecka oficyna znana z promowania tradycyjnego brzmienia i wspierania zarówno legend, jak i debiutantów – prawdopodobnie zawiesiła działalność. Jej strona internetowa została wyłączona, a aktywność w mediach społecznościowych praktycznie ustała. Tym samym kończy się pewien rozdział w historii europejskiego undergroundu metalowego.

Sprawdź: Iron Maiden – blisko 50 lat temu powstała legenda heavy metalu

Historia Pure Steel Records – od pasji do instytucji

Założona w Niemczech na początku XXI wieku, Pure Steel Records powstała z miłości do klasycznego heavy metalu i związanych z nim podgatunków. W czasach, gdy scena muzyczna dryfowała ku nowoczesnym trendom i elektronicznym brzmieniom, Pure Steel postawiło na autentyczność. Ich motto: „true metal only” – nie było pustym sloganem, ale wyrazem filozofii.

Wytwórnia szybko zyskała uznanie wśród fanów i muzyków. Współpracowała z zespołami z całego świata, wydając albumy zarówno legendarnych formacji, jak i młodych, obiecujących kapel. Do jej katalogu trafiały płyty z gatunków takich jak heavy metal, power metal, speed metal, thrash, doom, a nawet klasyczny hard rock.

Międzynarodowy zasięg i polski akcent – album „The Last Convoy” zespołu KAT

Jednym z ważnych wydawnictw w katalogu Pure Steel Records był album „The Last Convoy” z 2020 roku – studyjny krążek legendarnej polskiej formacji KAT, kierowanej przez gitarzystę Piotra Luczyka. Wytwórnia odpowiadała za międzynarodową dystrybucję płyty, umożliwiając dotarcie twórczości KAT do szerszego grona odbiorców. Był to kolejny dowód na to, że niemiecka wytwórnia aktywnie wspierała scenę nie tylko lokalnie, ale i globalnie. W Polsce za jej dystrybucję odpowiadało Metal Mind Productions, które nie tak dawno ogłosiło upadłość.

Recenzja: Kat – „The Last Convoy”, czyli autodestrukcja na życzenie

Zawieszenie działalności – co wiemy?

Od końca 2023 roku zaczęły pojawiać się niepokojące sygnały. Oficjalna strona internetowa www.puresteel-records.com przestała działać, a na platformach społecznościowych wytwórni zapanowała cisza. Choć nie pojawiło się żadne formalne oświadczenie, z informacji dostępnych w branżowych źródłach wynika, że Pure Steel Records zawiesiła działalność.

Nie wiadomo, czy jest to decyzja tymczasowa, czy definitywny koniec działalności. Brak komunikacji ze strony założycieli wzmaga niepewność i rozczarowanie fanów. Dla wielu zespołów współpraca z Pure Steel była nie tylko szansą na promocję, ale i dowodem na autentyczność i jakość muzyki, którą tworzyli.

Kat okładka płyty The Last Convoy
Kat – The Last Convoy (2020)

Dlaczego to ważne?

Zawieszenie działalności Pure Steel Records to nie tylko kolejny przypadek w świecie upadających wytwórni. To także sygnał o trudnej sytuacji niezależnych wydawców w czasach cyfrowej dominacji i zmieniających się modeli konsumpcji muzyki. Streaming i social media zmieniły zasady gry, a niezależne labele muszą mierzyć się z ogromnymi wyzwaniami finansowymi i logistycznymi.

Pure Steel przez lata pozostawała wierna wartościom oldschoolowego metalu, wspierając fizyczne nośniki, limitowane edycje i bezpośredni kontakt z fanami. Zawieszenie jej działalności to strata dla całego środowiska metalowego – zarówno muzyków, jak i słuchaczy.

Co dalej z artystami metalowymi i rockowymi?

Wielu artystów, którzy wydawali swoje płyty pod szyldem Pure Steel, będzie teraz szukać nowych partnerów wydawniczych. Niektóre zespoły już ogłosiły niezależne działania, inne rozważają współpracę z większymi labelami. Mimo trudności, muzyka przetrwa – to przesłanie, które często powracało w tekstach zespołów publikowanych przez Pure Steel Records.

Podobne artykuły

Black Label Society odwołało kolejne dwa koncerty w związku z „ciężką chorobą” Zakka

Dominika Kudła

Steve Grimmett nie żyje. Wokalista Grim Reaper miał 62 lata

Agnieszka Kozera

Zapowiedź nowego albumu Cultes Des Ghoules pt. “Sinister”

Agata Laszuk

Zostaw komentarz