Nie macie jeszcze planów na sobotę, 21 czerwca? Lubicie doom metalowe lub stonerowe brzmienia i jesteście gotowi na ich solidną dawkę? Jeśli na któreś z tych pytań odpowiedzieliście twierdząco, to mamy dla Was bardzo ciekawą propozycję. Już niebawem na Śląsk zawita bowiem IV edycja wędrującego festiwalu o nazwie Church Of Doom!
Zobacz też: Nasza recenzja EP-ki „Into the Night” formacji Hydra
Kto zagra na festiwalu Church Of Doom?
Kolejna odsłona imprezy z cyklu Church Of Doom odbędzie się już w sobotę, 21 czerwca w katowickim Piątym Domu. Tak jak w przypadku poprzednich edycji wydarzenia, na scenie „Kościoła Zagłady” ponownie zaprezentuje się solidna reprezentacja przedstawicieli sludge’u, doom metalu, stoneru oraz metalu psychodelicznego. W roli głównej gwiazdy na katowickiej scenie zaprezentuje się formacja Hydra, która oddaje w swoich brzmieniach hołd m.in. takim grupom jak Black Sabbath, Pentagram, czy Orange Goblin. Zespół pochwalić może się już wydaniem dwóch pełnoprawnych albumów, które zdaniem wielu recenzentów brzmią jakby kultowe Black Sabbath powróciło do lat swojej świetności.
Oprócz Hydry, w Piątym Domu zaprezentują się również:
- Las Trumien – katowicko-wrocławska formacja mieszająca w swoich brzmieniach doom oraz sludge metal. Grupa w swoich utworach sięga po teksty bazujące na prawdziwych przestępstwach dokonanych przez jednostki należące do zbrodniczego świata. Na koncie mają pięć wydawnictw sygnowanych nazwą Piranha Music, a ostatnim z nich jest album „Budowniczowie grozy”, wydany we wrześniu ubiegłego roku.
- Czerń – grupa która na przestrzeni lat przeszła transformacje od hardcore’owego grania przez sludge, aż do death metalu. Gdy Czerń zaatakuje zwolnieniem lub riffami godnymi środkowego Morbid Angel, to trup ścielę się naprawdę gęsto. Na koncie mają EP-ki „Nie ze skały, a ze strachu” (2014) i „Czerń” (2022), split z zespołem Kaldera (2014) oraz albumy „Zgliszcza” (2020) oraz „Klątwa” (2024).
- Sautrus – formacja łącząca w swoich brzmieniach stonerowy dive wraz z psychodelią oraz gitarową surowością prosto z lat 60. Organizator wydarzenia opisuje ich nawet jako „salonowy eklektyzm wymieszany ze spontanicznym jam session po ayahausce”. Przyznać trzeba, że brzmi to intrygująco.
- November Might Be Fine – Grupa specjalizująca się w instrumentalnym post-rocku, który często łączony jest w ich utworach z noisem, post-metalem, czy post-hardcorem. Dotychczas wydali dwa albumy długogrające (ostatni to dwupłytowy „ALL” z października 2023 roku) i szereg mniejszych wydawnictw.
Bilety na nadchodzącą edycję Church Of Doom zakupić można już w internetowej przedsprzedaży. Za pojedynczy bilet zapłacić trzeba obecnie 60 złotych. Możliwy będzie także zakup wejściówki w dniu koncertu, jednak cena wzrośnie wtedy do 80 złotych.
Sprawdź też oficjalne wydarzenie na Facebooku.
Źródło: HappyDyingProductions