Formacja Shinewdown już w 2023 roku informowała swoim fanów, że rozpoczęła pracę nad swoim nowym albumem. Najwidoczniej jednak Panowie postanowili nie śpieszyć się z nagrywaniem premierowych kompozycji, ponieważ płyta nie ujrzała światła dziennego ani w 2024, ani nie ujrzy w 2025. Nową datą premiery krążka jest aktualnie 2026 rok.
Zobacz też: Nowy album King Diamond dopiero w 2026 roku?
Shinedown planuje nową płytę na 2026 rok
Nowymi informacji odnośnie publikacji kolejnego albumu Shinedown podzielił się w rozmowie z portalem Rock Sound sam lider zespołu, Brent Smith. Wokalista zdradził w wywiadzie, że grupa niebawem planuje wydać kolejne single z nienazwanego jeszcze krążka, ale z premierą całości wydawnictwa Panowie celują dopiero w przyszły rok. Smith tłumaczy tę decyzję głównie tym, że grupa w dalszym ciągu pracuje jeszcze nad niektórymi kompozycjami.
Pod koniec lipca planujemy wydać dwa nowe single, a w listopadzie mamy zamiar ogłosić wszystkie szczegóły odnośnie całości albumu. Mamy nadzieję, że ujrzy on światło dzienne w marcu przyszłego roku. Mamy przygotowane około 85% z albumu, bo w dalszym ciągu pracujemy jeszcze nad kilkoma utworami. Oczywiście mamy pewien harmonogram, którego musimy się trzymać, ale wiesz, nie można za bardzo spieszyć się z tworzeniem sztuki.
I cóż, przyznać trzeba, że Smith ma racje odnośnie tego, że nie warto nadmiernie śpieszyć się w przypadku obcowania z szeroko pojętą sztuką. Miejmy jednak nadzieję, że zespół nie weźmie sobie tych słów do serca aż za bardzo i nie zdecyduje się przedłużyć prac nad płytą jeszcze na kolejny rok. Po tylu latach obietnic, wypadałoby bowiem w końcu wydać ten krążek, czyż nie?
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne