Syn Ozzy’ego Osbourne’a, Jack Osbourne, potwierdził, że długo oczekiwany film biograficzny o legendarnym wokaliście Black Sabbath jest coraz bliżej realizacji. Premiera kinowa planowana jest na lato 2027 roku, a projekt zyskuje realne tempo pod egidą Sony Studios.
Czytaj: Ostatni koncert Black Sabbath. Geezer Butler miewa koszmary
Film o życiu Ozzy’ego Osbourne’a – szczerość bez kompromisów
Jack Osbourne ujawnił, że scenariusz do filmu o życiu jego ojca został już ukończony, a zaangażowany reżyser, którego nazwisko na razie pozostaje tajemnicą, pracuje nad kolejną wersją skryptu. Jak zapowiada Jack:
„To będzie surowe. Nie będziemy niczego upiększać – pokażemy całą prawdę.”
Produkcja nie zamierza omijać trudnych tematów – film ma ukazać całe spektrum życia Ozzy’ego: od ubogiego dzieciństwa w Birmingham, przez narodziny Black Sabbath i walkę z uzależnieniami, aż po jego przemianę w ikonę kultury masowej. To ma być historia nie tylko o muzyce, ale przede wszystkim o przetrwaniu, transformacji i bezkompromisowej walce z własnymi demonami.

Ozzy Osbourne żegna się ze sceną – koncert „Back to the Beginning”
Informacje o filmie pojawiły się zaledwie kilka dni po historycznym wydarzeniu – ostatnim koncercie Ozzy’ego Osbourne’a. Wydarzenie „Back to the Beginning”, które odbyło się 5 lipca 2025 roku na stadionie Villa Park w Birmingham, zgromadziło tłumy fanów i przyniosło emocjonujące pożegnanie z legendą muzyki.
Ten symboliczny finał kariery Ozzy’ego zakończył się sukcesem nie tylko artystycznym, ale i charytatywnym – koncert zebrał imponującą sumę 190 milionów dolarów na rzecz Cure Parkinson’s, Birmingham Children’s Hospital oraz Acorn Children’s Hospice.
Film biograficzny o Ozzym – hołd dla legendy metalu
W obliczu zakończenia kariery scenicznej, nadchodząca biografia filmowa Ozzy’ego Osbourne’a ma być ostatecznym hołdem dla jego dziedzictwa. Film ma pokazać nie tylko ciemne strony sławy, ale także siłę przetrwania i determinację, która uczyniła z Ozzy’ego jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii muzyki.
Jeśli wszystkie elementy produkcji ułożą się zgodnie z planem, zdjęcia mogą ruszyć już wiosną 2026 roku. Jak zapewnia Jack Osbourne:
„Jeśli Hollywood da nam zielone światło, ruszamy z kamerami na wiosnę. To oznacza możliwą premierę latem 2027.”
Fot. Materiały promocyjne