PŁYTY

Lita Ford ma problemy z wydaniem nowego albumu

Lita Ford
Koncert zespołu Faun

W 2026 roku minie dziesięć lat od czasu wydania poprzedniej płyty przez gitarzystkę oraz wokalistkę, Litę Ford. Co ciekawe, była członkini kultowej formacji The Runaways ma już przygotowany praktycznie cały nowy album. Na drodze do wydania całości materiału stoją jednak problemy związane z wytwórnią muzyczną.

Zobacz też: Zespół Anthrax w końcu ukończył swój nowy album?

Lita Ford szuka nowej wytwórni muzycznej

Lita Ford poruszyła ostatnio temat swoich aktualnych problemów na łamach amerykańskiej stacji telewizyjnej, WKBN. Była członkini The Runaways zdradziła w rozmowie z Lindsey Watson, że ma przygotowaną całość swojego kolejnego, nienazwanego, jeszcze studyjnego krążka. Lita nie potrafi jednak dogadać się z żadną z wytwórni muzycznych odnośnie formy jego wydania. Dokładniej mówiąc, Ford oświadczyła, że:

Mam już skomponowany cały album i można powiedzieć, że jest czymś w stylu mrocznej baśni. To trochę jak „Shrek”, ale w formie muzycznej. Ale jedynym sposobem na ożywienie postaci znajdujących się na tym albumie jest znalezienie odpowiedniej wytwórni płytowej, która wesprze mnie w tym procesie. Do tej pory nie udało mi się już dogadać z kilkoma wytwórniami i jeśli nie znajdę żadnej odpowiedniej, to nie będę w stanie wydać tej muzyki w takiej formie, w jakiej bym chciała. Ale myślę, że kiedyś ktoś w końcu zrozumie o co mi chodzi i powie „Okej, sprawmy by to ożyło”. (…) Mamy mnóstwo nowych piosenek, nowe wystroje sceniczne i projekt nowej strony internetowej, ale czekamy z wszystkim na wytwórnię. W styczniu zatrudniłam świetnego menedżera, którzy sprawił, że jesteśmy znowu w stanie wyjechać do Europy, za co jestem mu niesamowicie wdzięczna. Od dawna próbowaliśmy powrócić do zagranicznych występów, ale to dzięki niemu mogliśmy zagrać niedawno w Czechach, Hiszpanii, Szwecji, czy Wielkiej Brytanii. Jest świetny.

Lita Ford

Czy kultowa gitarzystka zakończy swoje poszukiwania sukcesem i uda jej się dogadać z jakąś wytwórnią? Miejmy nadzieję, że tak. Szkoda byłoby bowiem,
gdyby wszystko to co artystka zaplanowała, trafiło na kolejne lata do niebytu.

Źródło: Blabbermouth

Fot. Materiały promocyjne

Podobne artykuły

Arch Enemy prezentuje okładkę nowej płyty

Lena Knapik

Blind Guardian z płytą „The God Machine”. Kiedy premiera?

SODOM zapowiada nowy album „The Arsonist” i prezentuje singiel „Trigger Discipline”

Tomasz Koza

Zostaw komentarz