Dobra wiadomość dla fanów Moonspell. Po czterech latach oczekiwania od ostatniego albumu grupy, zespół ogłasza oficjalnie, że ma już pełny materiał na nową płytę. Muzycy wejdą do studia w grudniu, a premiera wydawnictwa planowana jest na lato 2026. Około marca w sieci powinien pojawić się pierwszy singiel z teledyskiem, który będzie nagrywany w styczniu 2026.
Co wiadomo o nowym albumie Moonspell?
Fernando Ribeiro – wokalista grupy – ujawnił dość sporo informacji na temat nadchodzącej płyty. Głosi on, że album będzie nagrany w duchu klasycznego gothic metalu. Znajdą się na nim utwory piękne, romantyczne, melancholijne, z dobrymi riffami, solówkami, nadające przyjemną atmosferę, a warstwa liryczna będzie się opierać na fantasy i fikcji. Formacja wspólnie twierdzi, że jest bardzo zadowolona z napisanych doń tekstów.
Nie możemy się doczekać, kiedy będziemy mogli się podzielić nowymi utworami z naszymi fanami. Sam jestem ciekaw reakcji chłopaków z zespołu, kiedy skończymy nagrywanie płyty, ale wiem, że będziemy się świetnie bawić, spędzając razem czas w studio, a potem ruszając w trasę promocyjną. Nigdy nie sądziłem, że uda nam się tak wybić z zespołem, że zgarniemy rzeszę fanów na całym świecie. Ale cieszę się, że nadal mamy te chęci i sznyt do tworzenia nowej muzyki.
Wokalista Moonspell zaznacza, że zespół, nagrywając tę płytę, zamyka pewien cykl, który rozpoczął się przed pandemią, a który to z jej właśnie powodu musiał zostać przerwany. W tym czasie bowiem grupa wydawała swój ostatni album studyjny „Hermitage”. Zabrakło wtedy szansy i możliwości na promocję wydawnictwa, a grupa zaczęła zadawać sobie kluczowe pytanie: „czy potrafimy jeszcze tworzyć dobrą nową muzykę jako zespół? Jaka ona mogłaby być?” Po danym sobie czasie i po przygotowaniach wewnątrz zespołu udało się osiągnąć cel, jakim jest właśnie zapowiadana płyta.
Więcej szczegółów dotyczących dokładnej premiery albumu, okładki czy singli, pojawi się w mediach społecznościowych zespołu Moonspell być może już końcem roku bądź początkiem przyszłego.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne; Live Nation
