Autor: Dominika Kudła

Za moment, który oficjalnie zapoczątkował moją relację z kulturą metalową, przyjmuję złożenie w me ręce starej bluzy KoRn przez brata. Otrzymując artefakt usłyszałam, że jeśli chcę nosić merch zespołu, muszę znać zespół. A jeśli chcę poznać zespół, najlepiej jeśli będę go pochłaniać od razu całą dyskografią. Słowa wzięłam sobie do serca. Od tamtego momentu minęły lata. Po przemierzeniu wielu muzycznych zakątków najchętniej wracam do death metalowego i każdego, który obraca się wokół psychodelii. "Po godzinach" można mnie znaleźć z aparatem przyklejonym do twarzy, z kciukiem uniesionym w górę przy jednej z wylotówek lub w środku lasu.