Festiwale i wydarzenia muzyczne w ostatnim czasie były hurtowo odwoływane, bądź przesuwane. Jednym z ostatnich niedobitków pozostawał Brutal Assult – impreza muzyczna mająca miejsce niedaleko granicy polsko – czeskiej.
Czesi poddali się, a ich optymizm co do przeminięcia pandemii koronawirusa znacząco opadał. Festiwal muzyki metalowej został finalnie przeniesiony na sierpień przyszłego roku. Mimo nadziei, że wszystko do jego czasu się ułoży, rzeczywistość okazała się okrutna.
Brutal Assault a Polska
Można powiedzieć, że hej, przecież to nie jest polski festiwal, więc kto na to patrzy. Otóż czeski kierunek koncertów jest bardzo popularny. Często ludzie decydują się na wyjazd do tego kraju, mimo, że kapela gra też w Polsce, bo ceny biletów są bardziej przystępne, albo dlatego, że jest po prostu bliżej. Brutal Assault natomiast tworzy swoją kategorię – fantastyczny festiwal, a do tego, umiejscowiony naprawdę blisko Polski.
[newsletter]
Bilety i organizacja czeskiego Metalowego Festiwalu
To co pewnie interesuje fanów tego wydarzenia najbardziej – bilety. Jak zapewnia organizator imprezy, wejściówki utrzymają swoją ważność, więc można będzie z tych tegorocznych skorzystać w przyszłym roku. Ponadto, jak w przypadku polskiego Mystic Festival, o którym pisaliśmy ostatnio, na Brutal Assault ma za rok pojawić się większa ilość artystów, a samo wydarzenie ma być zrobione z jeszcze większym rozmachem.
Mimo to, Brutal Assault informuje w oficjalnym oświadczeniu, że informacje dotyczące zwrotów biletów zostaną podane już 11 maja.