FESTIWALE

Mało znane zespoły na Mystic Festival 2024, które warto zobaczyć

Mało znane zespoły na Mystic Festival 2024
Koncert zespołu Faun

Już tylko dwa miesiące pozostały do Mystic Festival 2024, kolejnej edycji największej w Polsce imprezy poświęconej muzyce metalowej i okolicom. Wystąpi na niej masa wielkich gwiazd, poczynając od bardziej mainstreamowej strony metalu (Megadeth, Machine Head), przez reaktywowane legendy z przeszłości (Terrorizer, Vio-lence) aż po kultowych klasyków sceny ekstremalnej (Asphyx, Blasphemy, Satyricon).

Festiwale to nie tylko gwiazdy, ale też wydarzenia na małych scenach i koncerty niekoniecznie szeroko znanych zespołów, które mogą jednak okazać się prawdziwymi perełkami. W tym artykule przedstawimy 6 (czy będzie to pierwsza z trzech szóstek?) wybranych kapel, których możecie nie znać, a z pewnością nie powinniście przegapić, jeśli wybieracie się na Mystic Festival. Pomijamy tutaj najbardziej znane nazwy i dwie największe plenerowe sceny Mystica, aby skupić się na zespołach mniej oczywistych i nie tak medialnych, a godnych uwagi nie mniej niż headlinerzy.

Czytaj też: Mystic Festival 2024 – program imprezy, zespoły, bilety

Polska podziemna trójka na Mystic Festival 2024

Hellfuck (środa, The Shrine Stage) – tę hordę można śmiało nazwać supergrupą polskiej ekstremy. Gra zaledwie od 2021 r., ale tworzą ją muzycy z pokaźnym stażem, dobrze znani miłośnikom death i black metalu oraz grind core’a z projektów takich jak Azarath, Christ Agony, Throneum, Nuclear Vomit czy Squash Bowels. W tym wcieleniu składają hołd swoim idolom z młodości i brzmieniu klasyków thrash metalu, ze szczególnym naciskiem na starą niemiecką szkołę. Po wydaniu porywającej debiutanckiej płyty „Diabolic Slaughter” i koncertach m.in. na Metal Kommando Fest czy czeskim Obscene Extreme Festival wreszcie zaprezentują się dla liczniejszej polskiej publiczności. I to w nie byle jakim towarzystwie, bo przecież na Mysticu wystąpią też ci, którzy bezpośrednio muzyków Hellfuck zainspirowali – Kreator i Sodom. Czy Polacy wypadną przekonująco na tle kultowych klasyków? Miałem już okazję widzieć ich w akcji i nie mam wątpliwości, że tak właśnie się stanie.

Sznur (środa, Sabbath Stage) – noszą garnitury, twarze kryją pod katowskimi kapturami i grają black metal. Obskurny i wulgarny, w którym piekło, diabła i bluźnierstwa zastąpiono tekstami o znacznie bardziej przyziemnej, choć równie mrocznej tematyce. Jeśli przemawia do was brudny, uliczny klimat twórczości Odrazy, będziecie zachwyceni. Sznur winduje tę stylistykę na zupełnie nowy poziom, taplając się w alkoholu, fekaliach i życiowych niepowodzeniach. No ale pochodzą z Wałbrzycha, więc to w sumie wiele wyjaśnia.

Wij (czwartek, Desert Stage) – to kapela, o której robi się na naszej scenie coraz głośniej, choć wciąż pozostaje znacznie bliżej podziemia niż mainstreamu. Warszawskie trio wykonuje muzykę, w której mieszają się wpływy occult rocka i proto-metalu z lat 70. z klasycznym rock’n’rollem i różnymi innymi stylami mniej lub bardziej ciężkiej muzyki gitarowej. To wszystko podlane jest poetyckimi tekstami w języku polskim, czerpiącymi tyle samo z mitów i legend, co z komiksów i książek fantastycznych. Minimalistyczne instrumentarium – perkusja i gitara barytonowa, plus niesamowity głos wokalistki o pseudonimie Tuja Szmaragd, oraz niesamowicie przebojowe piosenki tworzą razem jedno z ciekawszych zjawisk na współczesnej polskiej scenie ciężkiego rocka z potencjałem na zaistnienie również poza nią. Tego występu nie powinniście przegapić, a jeśli się wahacie, przeczytajcie koniecznie naszą relację z koncertu zespołu Wij, który odbył się w styczniu w Warszawie na inaugurację trasy z Narbo Dacal.

Karnet VIP na Mystic Festival 2024
Sprawdź, co zawiera karnet VIP na Mystic Festival 2024

Zagraniczna nieoczywista trójka na Mystic Festival 2024

Skálmöld (czwartek, Sabbath Stage) – folkowy viking metal z Islandii rodem. W odróżnieniu od wielu innych zespołów poruszających się w tej stylistyce, panowie ze Skálmöld dobrze wiedzą gdzie leży cienka granica pomiędzy dobrą zabawą a przaśną śmiesznością i starają się jej nie przekraczać. Łoją prosto i konkretnie, przy tym skocznie i imprezowo, a śpiewają wyłącznie w ojczystym języku, co dodaje ich muzyce sporo klimatu. Koniecznie do zobaczenia jako wesoła odskocznia od mroczniejszych i bardziej ekstremalnych koncertów Mystic Festivalu.

Lik (czwartek, Sabbath Stage) – co pierwsze przychodzi wam do głowy na hasło „szwedzki death metal”? Ano pewnie Dismember, Entombed, Grave, Unleashed, może Desultory, pierwsze płyty Tiamat albo nawet najwcześniejsze dokonania Katatonii czy Opeth. A kto zna zespół Lik ze Sztokholmu? No właśnie. Panowie obchodzą w tym roku 10-lecie istnienia i na Mystic Festival powrócą po bardzo udanym koncercie w 2022 r. Nie silą się na oryginalność i robią to, co potrafią najlepiej – klasyczny death metal brzmiący w klasycznie szwedzkim stylu. Tempa raczej średnie, okazjonalne melodie, kupa gruzu na przesterach. Dwa lata temu zagrali bardzo dobrze, a kto wtedy ich nie widział, niech koniecznie nadrobi zaległości na najbliższej edycji festiwalu.

Bewitched (niedziela, The Shrine Stage) – na koniec znów Szwecja i zespół znacznie starszy i bardziej zasłużony niż Lik, który mimo prawie 30-letniej historii wielkiej popularności nie zdobył i pozostaje kultowy tylko w kręgach największych maniaków ekstremalnego metalu. Koncertowy ogień i energię tego black/thrashowego składu prezentuje wydany w 1998 r. split „The World Domination Live”, na którym numery Bewitched znalazły się obok m.in. Dark Tranquillity, Enslaved czy nowozelandzkiego Demoniac. Usłyszeć wreszcie w Polsce kawałki z tego albumu, jak „Demondawn”, „Blood on the Altar” czy „Hard as Steel (Hot as Hell)” – marzenie!

[newsletter]

Szczegóły Mystic Festival 2024 w Gdańsku

Największy festiwal metalowy w Polsce odbędzie się już za 2 miesiące. Zagra na nim ponad 90 artystów prezentujących różne podgatunki ciężkiej muzyki i jej bliższych oraz dalszych okolic, a głównymi gwiazdami poszczególnych dni będą: Machine Head, Megadeth i Bring Me The Horizon.

  • Data: 5-8 czerwca 2024
  • Miejsce: Gdańsk, teren Stoczni Gdańskiej
  • Bilet jednodniowy (wybrany dzień 6-8.06) – 349 zł
  • Bilet dwudniowy (6-7.06) – 549 zł
  • Bilet weekendowy (7-8.06) – 549 zł
  • 4-dniowy karnet – 799 zł
  • 4-dniowy karnet VIP – 1299 zł
  • Zamów biletyhttps://tickets.mysticfestival.pl/pl/

Zdjęcie nagłówkowe: Soundterror – https://www.facebook.com/soundterrorphotos

Podobne artykuły

Wacken Open Air 2020 ogłasza pierwszych wykonawców, w tym Judas Priest i Mercyful Fate

Bartłomiej Pasiak

Gwiazdy black metalu w hołdzie Bathory

Piotr Żuchowski

Diabolic Wave of Evil vol. 1 w październiku w Warszawie

Piotr Żuchowski

Zostaw komentarz