Wokalistka Carla Harvey w 2024 roku opuściła szeregi Butcher Babies. Harvey tłumaczyła wówczas, że rezygnuje z udziału w grupie m.in. dlatego, że chce skupić się na działalności poza muzycznym rynkiem oraz planami spędzenia większej ilości czasu ze swoją rodziną. Wygląda jednak na to, że cała ta sprawa wyglądała trochę inaczej. Po latach, wokalistka twierdzi bowiem, że została wyrzucona z grupy, która współtworzyłą przez czternaście lat.
Carla Harvey została zmuszona opuścić Butcher Babies?
Carla Harvey gościła niedawno na łamach amerykańskiego portalu AL.com, gdzie opowiadała głównie o swoim nowym projekcie, formacji The Violent Hour. W trakcie rozmowy nie mogło zabraknąć jednak także i tematów związanych z grupą Butcher Babies. I jak się okazuje, rozstanie Harvey z jej byłymi współpracownikami wcale nie odbyło się w tak pokojowej atmosferze, jak było nam to przekazywane od kilkunastu miesięcy. Jeśli wierzyć bowiem słowom Carli, to została ona po prostu wyrzucona ze składu formacji z powodu chwilowych problemów zdrowotnych.
Jesienią 2023 roku nie mogłam wyruszyć w trasę z powodu poważnego urazu oka, a oni postanowili po prostu, że zagrają te koncerty beze mnie. A kiedy wkładasz w coś serce i duszę przez tak długi czas, a potem zostajesz z tego wyrzucony, to przychodzi taki moment, że myślisz sobie „okej, więc mogę albo dalej leżeć i nic z tym nie robić, albo mogę nie pozwolić innym mówić mi, co mam robić”. Charlie (Charlie Benante – perkusista Anthrax i mąż Harvey – przyp. red.) powiedział mi wtedy wprost, że mam wstawać z łóżka i bierzemy się za nagrywanie albumu naszego nowego projektu. Jego ekscytacja była dla mnie kluczowa, grał riffy nawet do naszej porannej kawy.
Wspólna praca Harvey i Benante doprowadziła do stworzenia projektu The Violent Hour, który ma już na koncie swój debiutancki album oraz kilka tras koncertowych – m.in. w roli supportu przed Marilynem Mansonem, czy Steel Panther.
Jak natomiast do najnowszych słów Carli ustosunkowała się jej była formacja? Ano na razie jeszcze nijak. Biorąc jednak pod uwagę, jak gorąca jest atmosfera między muzykami, to prędzej czy później spodziewać możemy się także i oświadczenia z drugiej strony konfliktu.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały prasowe
