Na początku grudnia minie dokładnie rok odkąd formacja KISS zagrała ostatni koncert na swojej pożegnalnej trasie koncertowej. Od tego czasu o zespole mówi się głównie w kontekście wirtualnego show, nad którym Panowie podobno cały czas ciężko pracują i które to zadebiutować ma na scenie w 2027 roku. Co jakiś czas pojawiają się jednak pogłoski mówiące o potencjalnym powrocie KISS na koncertowy szlak. Jak plotki te komentuje sam Paul Stanley?
Zobacz też: Gene Simmons krytykowany za jego komentarze w „Tańcu z Gwiazdami”
KISS być może powróci na sceny
Wokalista i jeden z liderów KISS przepytany został odnośnie dalszych losów grupy przez jednego z dziennikarzy Daily Times. I jak się okazuje, Stanley nie wyklucza, że zespół być może powróci jeszcze na scenę. Paul zaznaczył jednak, że formacja utrzymuje, że zrezygnowała z pełnoprawnych tras i mówi tu tylko o pojedynczych występach.
Wszystko jest możliwe. Daleko nam do całkowitego zakończenia KISS, ale KISS jaki znaliśmy do niedawna, jest już definitywnie skończony, Wszyscy jesteśmy nadal zaangażowani w zespół i nie mogę się doczekać, co jeszcze nas czeka, bo jestem otwarty na wszystko. Zdaję sobie sprawę z tego, że powiedzieliśmy, że nie wyruszymy już w trasę koncertową, ale nie mówiliśmy nic o pojedynczych występach lub specjalnych koncertach. Tak, wiem, że taka semantyka może być dla niektórych wkurzająca. Ale powiem o KISS, to co mówiłem o innych zespołach, które grały „ostatnie koncerty” – nie mów swoim fanom, że coś jest naprawdę „ostatnie”, jeśli jest jeszcze szansa na to, że może być inaczej.
I cóż, przyznać trzeba, że muzycy KISS rzeczywiście wspominali w ostatnich latach, że żegnają się z pełnoprawnymi trasami i nie wykluczają w przyszłości zagrania pojedynczych koncertów. Sytuacja analogiczna jest tutaj do aktualnego statusu innej kultowej formacji – Slayera. Ale czy takie przechodzenie na emeryturę na pół gwizdka nie jest jednak słabym rozwiązaniem? Odpowiedź na to pytanie jest raczej sprawą subiektywną. A jaki jest Wasz pogląd na tę sytuację? Dajcie znać w komentarzach 🙂
Źródło: Blabbermouth
Fot. Prestige MJM