W grudniu 2015 roku cały rockowy świat obeszła informacja o śmierci Scotta Weilanda, wokalisty m.in. takich grup jak Stone Temple Pilots, czy Velver Revolver. Muzyk znaleziony został wówczas martwy w koncertowym busie, a za oficjalną przyczynę śmierci uznano „przypadkowe przedawkowanie” oraz chorobę serca. Od tego czasu minęła już praktycznie dekada, ale sprawa ta dalej często wraca do mediów. Ostatnio zapytany został o nią wieloletni współpracownik Weilanda, Dean DeLeo.
Zobacz też: Muzycy Stone Temple Pilots o nagraniu płyty „Perdida”
Dean DeLeo o Scottcie Weilandzie
Dean DeLeo odniósł się do śmierci swojego byłego kolegi z zespołu w trakcie jednego ze swoich ostatnich wywiadów. Gitarzysta Stone Temple Pilots poproszony został w trakcie rozmowy o wspomnienie swojej pierwszej reakcji na informację o śmierci Weilanda. I jak można się dowiedzieć z wypowiedzi Deana, to ówcześni współpracownicy Scotta nie byli aż tak zaskoczeni tą informacją.
Pracowałem wtedy w studiu z moim przyjacielem, Calem Campbellem. Byłem strasznie wstrząśnięty tą informacją. Nie byłem zaskoczony aż tak, bo znałem rozpiskę jego ówczesnej trasy – kazali zagrać mu niewiarygodnie dużo koncertów w bardzo krótkim czasie. (…) Byliśmy wtedy od siebie oddaleni, bo Scott zajmował się głównie swoim solowym zespołem. Wiedziałem, że to nie wróży mu dobrze, ale był wówczas otoczony przez cały tłum „potakiwaczy”. I to był jeden z głównych powodów, dla których nie chciał być w naszym towarzystwie. My mówiliśmy mu co chwilę „Stary, twoje dobro jest dla nas ważne. Te koncerty nie są dobrym pomysłem”. No ale zmarł w trakcie tej trasy…
Miejsce Scotta Weilanda w zespole zajął w 2013 roku Chester Bennington, który występował ze Stone Temple Pilots przez kolejne dwa lata. Wokalista w 2015 roku musiał zrezygnować ze współpracy z grupą ze względu na swoje zobowiązania z jego głównym projektem, czyli Linkin Park.
Na jego miejsce do formacji wskoczył Jeff Gutt, który do teraz pełni rolę wokalisty Stone Temple Pilots. Panowie nagrali już razem dwa albumy studyjne, a ich dyskografię zamyka obecnie wydany w 2020 roku krążek „Perdida”.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Michelle Shiers