Podczas występu w jednym z ostatnich odcinków „The Jasta Show”, prowadzonego przez frontmana Hatebreed – Jamey’a Jastę, wokalista Testament, Chuck Billy, ubolewał nad faktem, że jego zespół nie odbył jeszcze porządnej trasy z Metalliką, mimo że obie grupy znają się od ponad trzech dekad.
Kiedykolwiek jestem pytany, „Jaki jest jedyny zespół, z którym chciałbyś zagrać?”, zawsze jest to Metallica. To tak, jakbyśmy dorastali z tymi kolesiami w tej samej epoce, ale nigdy nie pojechaliśmy w trasę z nimi. Myślę, że kilka lat temu, zagraliśmy trzy koncerty w Niemczech. To było zabawne, bo spotkaliśmy się kiedyś na korytarzu. To było jak spotkanie starych przyjaciół. Myślę, że to był James albo Lars. Powiedzieli, „O mój Boże. Spójrzcie na siebie. Wszyscy wciąż macie włosy. Jesteście wielcy.” Fajnie było ich zobaczyć.
SPRAWDŹ TEŻ: 30-LECIE WYDANIA ALBUMU “METALLICA”
Testament i Metallica – wspólna trasa koncertowa możliwa?
Billy dalej wyraził swoją nadzieję, że Testament może jeszcze właściwie dzielić scenę z Metalliką.
To byłoby wspaniałe. I kto wie? Może pewnego dnia. Nawet występy w San Francisco, Bay Area, kiedy robią te specjalne występy. Wówczas okazję mieli zagrać Exodus czy, Death Angel – wielu ludzi dostało szansę zagrania. Sam nie wiem, co jest powodem. Z innej beczki. Eric (Peterson, gitarzysta Testament dop. red.) – nie wiem, czy znasz tę historię – poślubił byłą Kirka [Hammetta, gitarzysty Metalliki dop. red.], kiedy oni się rozstali. Więc nie wiem, czy to ma coś z tym wspólnego. Może jakiś głęboki, ukryty powód. To jedyna rzecz jaka przychodzi nam do głowy. Teraz jesteśmy na etapie w stylu – „Co to jest, Eric? Co nam zrobiłeś? Dlaczego się z nią umawiałeś? Teraz nie możemy grać z Metalliką” (śmiech).
CZYTAJ TEŻ: NOWA PŁYTA TESTAMENT W DRODZE?
Jeszcze w 2017 roku, Hetfield został poproszony w wywiadzie z Elliottem Fullamem z Little Punk People o wymienienie swoich ulubionych zespołów thrash metalowych, które nie należą do tak zwanej „Wielkiej Czwórki” lat 80., czyli Metallica, Slayer, Megadeth i Anthrax. James powiedział:
O mój Boże! Jest ich całe mnóstwo. Cóż, na pewno Exodus. Dorastaliśmy z tymi kolesiami w San Francisco, Bay Area. Oh, i ukradliśmy im gitarzystę; to też. Ale tak, myślę, że są świetni. TESTAMENT… Wiele zespołów z Bay Area, sporo thrashowej historii.
https://youtu.be/8b9QIyC7XAQ
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne