Powszechnie znanym jest fakt, że w trakcie nagrywania krążka „Chinese Democracy” przez skład formacji Guns N’ Roses przetoczyło się wielu niesamowicie utalentowanych muzyków. Wspomnieć tu można m.in. o takich personach jak Buckethead, Robin Finck, Josh Freese, czy chociażby Bryan Mantia. Mało kto wiedział jednak dotąd, że do ekipy Axla Rose’a dołączyć mógł wówczas i Doug Aldrich!
Zobacz też: Frank Ferrer po 20 latach odchodzi z Guns N’ Roses
Doug Aldrich w składzie Guns N’ Roses?
Doug Aldrich zdradził tę informację w trakcie ostatniego odcinka podcastu „Appetite For Distortion”, który (jak sama nazwa wskazuje) skupia się głównie na tematyce Guns N’ Roses. Gitarzysta który ma na koncie współprace m.in. z takimi grupami jak Whitesnake, Dio, Hurricane, czy The Dead Daisies wspomniał bowiem, że w przeszłości otrzymał propozycję spróbowania swoich szans w szeregach tej legendarnej hard rockowej formacji.
Dizzy Reed z Guns N’ Roses zadzwonił do mnie kiedyś z informacją, że szukają akurat nowego gitarzysty. Znałem Dizzy’ego z lat 90., ponieważ zagrał kilka rzeczy na jeden z moich solowych albumów wydanych w tamtych latach. Dizzy powiedział mi, że szukają gościa, który będzie w stanie odgrywać partie Slasha i że mają już w zespole Richarda Fortusa i Robina Fincka, ale szukają kogoś, kto zajmie się bardziej standardowymi, stricte rockowymi klimatami. Siedziałem wtedy akurat obok Davida Coverdele’a, bo tworzyliśmy materiał na płytę „Good To Be Bad” Whintesnake. Byłem naprawdę wdzięczny za te pytanie, ale nagrywałem akurat album z Whitensake. Wydaje mi się, że David słyszał nawet całą naszą rozmowę, bo w pewnym momencie powiedział do mnie coś w stylu „Powiedz mu po prostu, że jesteś już zajęty i tyle”. Pamiętam, że Dizzy mówił też coś, że jego zdaniem Axl by mnie bardzo polubił, a jak wiadomo, jest to człowiek bardzo wybredny jeśli chodzi o swoje otoczenie. No ale byłem wówczas bardzo podekscytowany możliwością pracy w Whitesnake i odrzuciłem propozycję. Kto wie, gdzie mogłoby to poprowadzić, gdybym się zgodził…
Aldrich nie zdradził kiedy dokładnie mógł dołączyć do Guns N’ Roses. Bazując jednak na tym, że tworzył wówczas materiał na „Good to Be Bad” oraz na tym, że w hard rockowej formacji znajdowali się już wówczas Robin Finck i Richard Fortus, to wywnioskować można, że chodzi tu prawdopodobnie o lata 2006-2007. Jeśli podejrzenia te są słuszne, to Doug zająć miał w Guns N’ Roses miejsce Bucketheada, który postanowił odejść z zespołu w 2004 roku. Jego miejsce zajął jednak multiinstrumentalista, Ron „Bumblefoot” Thal.
Źródło: Blabbermouth