W 2020 roku formacja Faith No More planowała wyruszyć w europejską trasę koncertową. Plany te zniweczone zostały jednak przez panujące wówczas obostrzenia związane z pandemią COVID-19. W 2021 roku zespół odwołał natomiast swoje koncerty ze względu na problemy zdrowotne wokalisty, Mike’a Pattona. Od tego czasu, w obozie Faith No More panuje cisza. Czy fani grupy mogą liczyć w najbliższym czasie na powrót swoich ulubieńców?
Zobacz też: Rob Dukes powraca do składu Exodus
Powrót Faith No More odłożony w czasie?
Pierwsze ziarno wątpliwości odnośnie powrotu Faith No More kilka lat temu zasiał sam Patton mówiąc, że nie utrzymuje kontaktu ze swoimi kolegami z zespołu. Słowa Mike’a wzmocnił ponadto w ubiegłym roku klawiszowiec grupy, Roddy Bottum, mówiąc, że zespół znajduje się aktualnie w stanie „półtrwałej przerwy”.
Absurdu całej sytuacji dodają również słowa basisty zespołu, Billy’ego Goulda, który w jednym z niedawnych wywiadów oświadczył bezpardonowo, że… nie wie co aktualnie dzieje się z grupą. I przyznać trzeba, że to dość ciekawe podejście, jak na współzałożyciela zespołu i jednego z dwóch jej stałych członków od 1979 roku.
Szczerze powiedziawszy, to nie wiem co dalej. Musicie mi uwierzyć, ale naprawdę nic się aktualnie nie dzieje. Jesteśmy obecnie w naprawdę dziwnej sytuacji i sam nie wiem, co mogę powiedzieć. Dostaje od różnych ludzi różne informacje, ale z tego co wiem, to dalej jestem w zespole, więc…
Cóż, wygląda więc na to, że fani amerykańskiej formacji raczej nie mają co liczyć na szybki powrót swoich ulubieńców na scenę. Być może zespół nawet już nigdy nie powróci do wspólnych występów? Czas pokaże.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne
1 komentarz
Ps. A może lepiej nie!?… najlepsze już za nimi, zdaje się: wczesne płyty, koncerty, pomysły etc.
Szkoda
Życie
AD 2025