W ostatnich latach wiele metalowych i rockowych zespołów postanowiło uraczyć kawoszy różnymi rodzajami specjalnych kaw tworzonych spod ich skrzydeł.
Na taki krok zdecydowały się m.in. takie formacje jak Apocalyptica, Korn, Metallica, a nawet nasz polski Behemoth, który kilka lat temu wypuścił na rynek kawę „Messe, Noire, Coffe – 100% Satanica”. Jakiś czas temu swój produkt postanowili wydać także hard rockowcy ze Skid Row!
Oficjalna kawa Skid Row w przedsprzedaży
Formacja Dave’a „The Snake’a” Sabo pochwaliła się bowiem niedawno, że w preorderze zamówić można już oficjalną kawę „Slave To The Grind Coffee”. Produkt jest wynikiem współpracy zespołu z firmą Dead Sled Coffee. Przedsiębiorstwo to pracowało już w przeszłości m.in. z Disturbed, KISS, czy Robem Zombie. Sama kawa składać będzie się natomiast z mieszanki ziaren z Kostaryki i Brazylii, które zapewniać mają „gładkość bez gorzkiego posmaku”.
Założycielka firmy, Diana Whittles, o kolaboracji ze Skid Row wypowiada się natomiast następująco:
Kiedy pierwszy raz usłyszałam Skid Row, to pomyślałam od razu, że „ci goście są niesamowici!”. Każda ich piosenka przypominała rockowy okrzyk bojowy unoszący się w powietrzu. Ich utwory szybko stały się częścią moich playlist i w każdej z nich pojawiały się co najmniej dwa lub trzy z nich. (…) To dla mnie zaszczyt i przyjemność powitać ich w rodzinie Dead Sled Coffee. Jestem podekscytowana współpracą z zespołem, do którego mam tyle miłości i szacunku. Moja wewnętrzna 15-latka kompletnie wariuje!
Jak już wcześniej było wspomniane, licencjonowaną kawę Skid Row zakupić możecie już w przedsprzedaży. Koszt pojedynczego opakowania wynosi obecnie 20 dolarów, a do każdego zamówienia dołączana jest kostka z logiem zespołu. Kawa dostępna jest tutaj: https://deadsledcoffee.com/product/skid-row/

Nowy album Skid Row już niebawem?
A jeśli od łyka kawy wolelibyście usłyszeć jakiś nowy materiał amerykańskiej formacji, to i dla Was mamy znakomitą informację. Już wiosną 2022 roku premierę będzie miał najnowszy album studyjny Skid Row.
Nienazwany jeszcze krążek będzie pierwszym pełnoprawnym wydawnictwem, na którym usłyszeć będziemy mogli partie wokalne ZP Thearta, który do grupy dołączył w 2016 roku. Warto dodać, że w pracy nad albumem zespół wspomaga również kultowy producent Nick Raskulinecz, który do tej pory współpracował m.in. z Deftones, Rush, Foo Fighters, czy Velvet Revolver.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Chuck Arland