Mastodon jest jednym z tych zespołów, które mają już w swojej historii oficjalne, zawodowe epizody łączenia muzyki z alkoholem. W 2013 roku kapela zadebiutowała podwójną czarną ipą „Black Tongue”. Dwa lata później do smakoszy trafiła ipa „Mother Puncher” wyprodukowana przy współpracy z browarem Mikkeller z Kopenhagi. Ostatnimi czasy muzycy musieli odnowić kontakty z browarnikami, czego efektem jest nowe piwo – imperial stout „Sultan’s Curse”, opracowane z filią Mikkeller w San Diego.
Nazwa „Sultan’s Curse”, która jest jednocześnie tytułem utworu z tegorocznego albumu Mastodon „Emperor Of Sand”, zainspirowała zespół i piwowarów do użycia środkowowschodnich przypraw i składników, jak daktyle, pieczone pistacje czy kardamon. Oficjalny opis wyrobu brzmi:
„Monstrualny imperial stout z intensywnymi warstwami daktyli i kawy, które z gracją umiejscowiły się nad komplementującą jasnością kardamonu. Pieczone pistacje wniosły głębię i fakturę wraz ze zintegrowanymi przyprawami i bukietem wanilii pochodzącej z burbonowej beczółki.”
Przygotowywana w Chicago kawa z Dark Matter Coffee również nie ma przypadkowego smaku. Postarano się, aby wnosiła aromat świeżego tytoniu, wanilii i czekolady.
Póki co mowa jest jedynie o limitowanej edycji, która dostępna będzie w kalifornijskiej siedzibie browaru oraz przed kilkoma koncertami Mastodon w Stanach Zjednoczonych.
Źródło: Metalsucks.net / Fot. Materiały promocyjne