Michael Schenker, gitarzysta znany z występów w grupach Scorpions i UFO, został niedawno poproszony o wywiad dla guitarguitar.co.uk. Poniżej znajdziecie kilka wypowiedzi muzyka:
Przestałem słuchać muzyki w wieku siedemnastu lat. Wtedy też przestałem kopiować ponieważ zrozumiałem, że mam do wyboru przetwarzać to, co do tej pory usłyszałem, albo pokazać światu własny sposób postrzegania muzyki. Skupiłem się na sztuce auto ekspresji, jaką może ci dać gitara prowadząca. Oczywiście nie mogło się to odbyć bez pewnych podstaw. Za jedną z takowych uznaję „Unforgiven” Metalliki. Jest rewelacyjna; nie da się przed tym uciec. Zdecydowałem się jej nie konsumować, a przeanalizować.
Gitarzysta opowiedział o swoim podejściu do szlifowania warsztatu w taki sposób:
Nie ćwiczę – gram i poprzez grę odkrywam. Gra jest dla mnie ważna, ponieważ spełnia funkcję rekreacyjną. Ale nie bawię się tu w ocenianie czy porównywanie – to nie konkurs. W grze nie powinno być niczego poza radością z grania i odkrywania nowych kombinacji dźwięków. To trochę jak z szukaniem skarbu. Radujesz się na samą myśl o możliwości znalezienia czegoś wartościowego.
Schenker uznał gitarę za najdoskonalszy z instrumentów, powołując się na szerokie spektrum możliwości wyrazu:
Gitara jest najlepsza. Zwłaszcza, gdy wzbogacisz jej brzmienie o efekt distortion. To najlepszy instrument do wyrażenia siebie, niezależnie w jakim kierunku. Jest tyle wariacji, których możesz użyć w grze; tyle technik! Możesz uderzyć raz, dwa razy. Możesz użyć slide’u, wprowadzić struny w vibrato. Możesz doprowadzić gitarę do płaczu lub pozwolić jej śpiewać. Jest tyle możliwości! Dla mnie gitara jest instrumentem doskonałym.
Gitarzysta udzielił wschodzącym muzykom rady odnośnie poszukiwania swojej ścieżki:
To zależy kim jesteś, kim chcesz być. Moim bratem czy mną? Jeśli chcesz po prostu zgarnąć sławę i bogactwo, chwyć za najbardziej opłacalny trend i stań się jego częścią. Jeśli jednak czujesz w sobie artystę, który chce wybić się z czymś nowym, jesteś kreatywny i to kochasz – twórz jak najwięcej z głębi siebie. To naprawdę zależy tylko od tego, co czyni cię szczęśliwym. Jeśli będzie to dołączenie do mainstreamu, idź i zrób to. To nic złego.
(…) Nie każdy umie podjąć decyzję i pogodzić się z nią. Jeśli tego nie zrobisz, zawsze będziesz czuć, że nie pasujesz.
Link do pełnej rozmowy:
Źródło: blabbermouth.net / Fot. Materiały prasowe / Prestige MJM