Będąca częścią czeskiego miesięcznika „Spark”, telewizja „Spark TV” przeprowadziła wywiad z Kai’em Hansenem i Michaelem Weikathem z powszechnie znanej grupy power metalowej Helloween.
Miało to miejsce przed ich koncertem, który odbył się 25 listopada na Tipsport Arena w czeskiej Pradze. Występ ten jest częścią światowej trasy koncertowej „Pumpkins United”, w trakcie której występują zarówno byli członkowie zespołu – Michael Kiske (wokalista) i Kai Hansen (gitarzysta) wraz z obecnym wokalistą Andim Derisem, gitarzystami Michaelem Weikathem i Saschą Gerstnerem, basistą Markusem Grosskopfem i perkusistą Danim Löble. Całą pogawędkę możecie obejrzeć poniżej, a jeszcze niżej znajdziecie tłumaczenia kilku fragmentów wywiadu.
O powrocie Hansena i Kiske w szeregi Helloween:
Michael: Jest okej. [śmiech] Jedyny problem jaki mamy to fakt, że na scenie wszyscy ruszają się tak żywo, włącznie z Saschą, że muszę ciągle sprawdzać czy zdążę się odsunąć zanim ktoś na mnie wpadnie. To się zdarza. Poza tym jest okej. Dobrze się bawią.
Czy „stary duch” Helloween powrócił?
Kai: Tak, oczywiście, jest obecny. Czuję to, kiedy występujemy z Markusem i Kiske. To takie znajome uczucie. Jest świetne.
Na temat konieczności nauczenia się przez Hansena materiału Helloween którego częścią nie był, w co wlicza się materiał z roku 1991 – konkretnie z „Pink Bubbles Go Ape” i dalej:
Kai: No cóż, na pewno musiałem ponownie nauczyć się starych kawałków. Musiałem też nauczyć się nowego materiału, do którego powstania się nie przyczyniłem. W zasadzie zapamiętanie nowego materiału pochłonęło mnóstwo pracy. Teraz czuję się już bezpiecznie.
Czyim pomysłem był nowy singiel zespołu, „Pumpkins United”?
Michael: To był pomysł managementu. Powiedzieli 'Hej, potrzebujemy nowego kawałka’. Kiedy rozpoczynamy trasę, musimy coś ludziom zagrać i tak dalej, i wytwórnia [Nuclear Blast] zapytała 'Możecie wydać singla?’. Noo… to wydaliśmy.
Kai: Myślę, że to był dobry pomysł. Dobrze było to zrobić, bo stanowiło to wyzwanie – również dla nas – by zapytać 'Hej, czy stara magia dalej w jakiś sposób działa?’ Takie coś w rodzaju 'znaku’ danego fanom i powiedzenia 'Cześć, jesteśmy z powrotem!’
Na temat stworzenia nowego materiału w nowym, zjednoczonym składzie:
Kai: Powiedzieliśmy sobie, że najpierw zagramy trasę. Oczywiście, mamy pomysły, ale teraz chcemy skupić się na trasie. Będzie ona trwała z przerwami do końca następnego roku, ale myślę że w okolicach środka 2018 będziemy mogli bardziej się określić co do nowego albumu. Zobaczymy.
Michael: Kiedy nagrywaliśmy ten dodatkowy utwór, 'Pumpkins United’, zrobiliśmy to poza planem – przygotowujemy się do trasy koncertowej. Mieliśmy próby. Zwykle nie nagrywamy nowych kawałków podczas przygotowań i ćwiczenia na próbach. Na to trzeba przeznaczyć dodatkowy czas.
Jeśli kiedykolwiek nagramy coś razem, z pewnością zabierze to więcej czasu niż przy nagrywaniu ścieżek z 'Keeper [Of The Seven Keys]’ bo jest tu więcej osobowości, więcej zwierząt alfa. Jest w porządku. To wypali, ale zajmie znacznie więcej czasu. Jeśli mamy wydać coś takiego, nie chcę, by było to w jakikolwiek sposób niedopieszczone. Nie będzie tam żadnych zapychaczy…
Kai: Oby był dobry.
Czy Helloween wyda DVD/Bluray z zapisem trasy koncertowj „Pumpkins United”?
Kai: Nagramy kilka koncertów i prędzej czy później wydamy taki nośnik.
Źródło: Blabbermouth.net / Fot. Materiały promocyjne