Kultowa formacja Twisted Sister w 2016 roku oficjalnie ogłosiła zakończenie swojej muzycznej działalności. Panowie powrócili jednak do siebie w 2023 roku w celu zagrania specjalnego koncertu z okazji wprowadzenia ich grupy do organizacji Metal Hall of Fame. Od tego czasu, w obozie zespołu ponownie zapanowała cisza. Czy fani ekipy Dee Snidera mogą jeszcze liczyć na jakieś koncerty ich ulubieńców?
Zobacz też: Dee Snider rezygnuje z tras koncertowych
Twisted Sister nie wyklucza powrotu na scenę
Nowe światło na temat potencjalnego powrotu Twisted Sister rzucił niedawno basista grupy, Mark „The Animal” Mendoza. Muzyk gościł bowiem niedawno na łamach podcastu „Rockstrap”, gdzie zdradził, że w dalszym ciągu utrzymuje kontakt ze swoimi byłymi współpracownikami, ale aktualnie nie rozmawiają na temat potencjalnych, wspólnych, występów.
Powiedzieliśmy sobie, że nigdy nie mówimy nigdy. Teraz nie rozmawialiśmy o takim pomyśle, ale nie wiesz, co stanie się w przyszłości. Myślę, że dopóki nasza czwórka będzie w stanie wyjść na scenę, to jest niewielka szansa na nasz powrót. (…) Wszyscy jesteśmy dalej dobrymi przyjaciółmi i często rozmawiamy ze sobą. Mamy nawet grupowy czat, na którym co jakiś czas wysyłamy sobie idiotyczne wiadomości. Czasami, gdy czytam co tam się dzieję, to od razu zaczynam płakać ze śmiechu. Ale nie rozmawiamy między sobą o koncertach. Nikt z nas nie wypala nagle z „Hej, zróbmy to w przyszłym roku!”. Ale być może w przyszłości ktoś będzie potrzebował pieniędzy i będziemy musieli zagrać <śmiech>.
Wygląda więc na to, że fani Twisted Sister nie powinni jeszcze całkowicie skreślać swoich marzeń o powrocie zespołu na scenę. Szansę na to są rzeczywiście są niewielkie, ale cóż, nadzieja podobno zawsze umiera ostatnia 🙂
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne