Od premiery ostatniego albumu brazylijskiej formacji Sepultura w przyszłym roku miną już cztery lata. Można by więc podejrzewać, że zespół powoli zacznie pracować nad następcą krążka „Quadra”. Niestety, rzeczywistość okazuje się być bardziej brutalna. Gitarzysta grupy, Andreas Kisser, zdradził bowiem, że w najbliższym czasie nie ujrzymy żadnej płyty z nowym materiałem Sepultury.
Sepultura nie planuje nowej płyty
Tą jakże smutną informacją gitarzysta Sepultury podzielił się na łamach podcastu „Everblack”. Muzyk oświadczył, że zespół na chwilę obecną skupia się całkowicie na świętowaniu swojego 40-lecia i wydania z tej okazji specjalnego koncertowego albumu. Co więcej, grupa w dalszym ciągu planuje kontynuować promocję wspomnianego wcześniej krążka „Quadra”.
Czytaj: Sepultura kończy 40 lat. Koncertowy album z okazji jubileuszu
Nie planujemy wydać nowego albumu w trakcie kolejnych kilku lat. Jesteśmy skupieni aktualnie na koncertowym wydawnictwie i świętowaniu 40-lecia, mamy już przygotowanych naprawdę dużo rzeczy związanych z tym jubileuszem. Obecnie chcemy wydać tę koncertówkę i świętować, a potem zobaczymy, co się stanie. Nie chcę zmuszać się do pisania nowych rzeczy, muszę po prostu poczuć, że mam coś nowego do wyrażenia poprzez utwory. Poza tym, czujemy w zespole, że „Quadra” to w dalszym ciągu bardzo mocny album. Wiele osób dalej nie słyszało go na żywo – na przykład fani z Australii. Spróbujemy więc zdziałać z nim jeszcze tyle, ile tylko możemy. Naprawdę dobrze gra się go nam na żywo, więc chcemy cieszyć nim jak najdłużej.
Wygląda więc na to, że wszyscy fani Sepultury żądni nowego materiału muszą uzbroić się w zasoby cierpliwości. I to takie naprawdę solidne.
[newsletter]
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne