Na przełomie ostatnich kilkunastu lat firma JBL szturmem wdarła się na światowy rynek słuchawek bezprzewodowych. Producent ten, aktualnie pochwalić może się bezprecedensowym konkurowaniem z takimi wielkimi markami jak Apple, Sony, Huawei, czy Yamaha. Firma zawdzięcza to m.in. faktem posiadania w swojej ofercie tanich, ale bardzo dobrych jakościowo, sprzętów. Idealnym tego przykładem są popularne słuchawki JBL Tune 510BT.
Zobacz też: Słuchawki bezprzewodowe – jakie najlepiej wybrać?
JBL Tune 510BT – dobra jakość i przystępna cena
Słuchawki JBL Tune 510BT, jak praktycznie każdy z modeli JBL, chwalone są przez technologicznych recenzentów za dobrą łączność zasięgową, satysfakcjonujące brzmienie, oraz wysoki poziom ograniczenia szumów pochodzących z otoczenia. Model ten pochwalić może się również wytrzymałą baterią, która zapewnić może nawet do 40 godzin funkcjonowania bez ładowania. Ponadto, słuchawki posiadają funkcję szybkiego ładowania, dzięki której podłączenie ich tylko na kilkanaście minut, powoduje, że można ich ponownie używać nawet przez 2-3 godziny.
Model ten pochwalić może się również doskonałym połączeniem wygody użytkowania i łączności Bluetooth 5.0. oraz możliwością korzystania z pomocy asystentów Siri i Google bez potrzeby używania urządzenia mobilnego. Firma zwraca również uwagę na płaski przewód łączności, który nie powoduje problemów związanych z potencjalnym zaplątywaniem się.
Co więcej, w JBL Tune 510BT znajdziemy także 32-milimtrowe przetworniki wzbogacone o JBL Prue Bass, dzięki czemu słuchawki automatycznie wspierają brzmienie utworów o basowej podstawie.
Jeśli chodzi natomiast o cenę JBL Tune 510BT, to tak jak wcześniej było wspomniane, są to słuchawki na które zdecydowanie nie trzeba wydać miliony złotych. Cena tego modelu zazwyczaj waha się bowiem pomiędzy 140, a 200 złotych. I przyznać trzeba, że na dzisiejsze standardy, jest to naprawdę uczciwa cena, jak za sprzęt tej półki.
- Szukaj ciekawych ofert na słuchawki JBL Tune 510BT: https://www.ceneo.pl/102969687#pid=4029&crid=685243&cid=5002
Artykuł powstał w ramach współpracy z Ceneo