Pod koniec ubiegłego roku Serj Tankian z System of a Down oświadczył, że nie czuje już radości z wyjeżdżania w długie trasy koncertowe. Wypowiedź ta automatycznie połączona została z pogłoską o potencjalnym końcu kariery System of a Down. Jak się jednak okazuje, sprawy te niekoniecznie muszą iść ze sobą w parze. Tankian zdradził bowiem, że nie ma nic przeciwko temu, by jego zespół zaczął występować z nowym wokalistą!
Zobacz też: Shavo Odadjian zapowiada solowy album
Serj Tankian nie wyklucza SOAD bez swojego udziału
Wokalista System of a Down gościł niedawno na łamach podcastu „Broken Record”, którego prowadzący postanowił powrócić do ubiegłorocznych słów Tankiana. I jeśli wierzyć słowom wokalisty, to nie dość, że nie miałby on żadnych problemów ze swoim zastępcą, to podobno sam namawiał swoich współpracowników do takiego rozwiązania!
Oczywiście, że nie miałbym nic przeciwko. Zgodziłem się na to już kilka lat temu i dalej wspieram ten pomysł. Jeśli będą chcieli kontynuować pracę zespołu w sposób, w którym ja nie chcę pracować – na przykład dużo koncertując, to jestem na to całkowicie otwarty. Uważam trochę, że zaszkodzi to ogólnemu prestiżowi i dziedzictwu zespołu, ale jako ich przyjaciel i ktoś, komu zależy na swoich partnerach biznesowych, nie miałbym nic przeciwko takiemu rozwiązaniu.
Serj dodał także kilka słów odnośnie potencjalnego, kolejnego, albumu System of a Down:
Ja w dalszym ciągu tworzę muzykę i inną szeroko pojętą sztukę. Jeśli tylko więc pojawi się szansa, abyśmy mogli ponownie współpracować w sprawiedliwy sposób i w odpowiedniej atmosferze, to na pewno się tym zajmiemy.
A Wy co sądzicie o całej tej sprawie? Potraficie wyobrazić sobie System of a Down z innym wokalistą aniżeli Serj? Dajcie znać w komentarzach. 🙂
[newsletter]
Źródło: Blabbermouth, kanał Broken Record na YouTube
Fot. Materiały promocyjne
1 komentarz
Nie ma SOAD bez Darona Malakiana to on jest autorem sukcesu zespołu dzięki swojemu rozpoznawalnemu unikatowemu sposobowi gry na gitarze. Natomiast czy mógłby ktoś zastąpić Serja Tankiana? Myślę, że tak, choć będzie ciężko znaleźć wokalistę o podobnej barwie głosu, ale nie jest to niemożliwe.