Jack Black wypowiedział się na temat przyszłości Tenacious D po tym, jak jego partner z zespołu, Kyle Gass, wygłosił kontrowersyjną uwagę o zamachu na Donalda Trumpa w lipcu, co skłoniło Blacka do odwołania trasy i zawieszenia działalności grupy.
Czytaj także: Tenacious D zawiesza działalność przez komentarz o zamachu na Donalda Trumpa
Tenacious D powróci, gdy nadejdzie odpowiedni moment
Zamieszanie wokół zespołu rozpoczęło sie po tym, jak Tenacious D występowali w ICC Sydney Theatre 14 lipca, dzień po strzelaninie na wiecu Trumpa w Butler, gdzie były prezydent został trafiony kulą w ucho. Podczas koncertu w Australii, Black wręczył Gassowi tort na scenie, aby uczcić jego 64. urodziny. Kiedy Black poprosił Gassa o życzenie, ten odpowiedział: „Następnym razem nie spudłujcie w Trumpa”.
Jack Black w rozmowie z Variety po premierze nowego filmu, w którym wystąpił („Borderlands”), mówi, że Tenacious D powróci po odwołaniu trasy koncertowej z powodu uwagi Kyle’a Gassa o strzelaniu do byłego Prezydenta USA:
Musimy zrobić przerwę. Każdy czasem potrzebuje przerwy. I wrócimy.
Muzyk potwierdził chęć powrotu ponownie, kiedy w tej samej rozmowie został zapytany o to, czy rozmawiał z Gassem od czasu odwołania trasy. Black odpowiedział:
Tak. Jesteśmy przyjaciółmi, to się nie zmieniło. Takie rzeczy wymagają czasu… I wrócimy, kiedy poczujemy, że to odpowiedni moment.
Artysta dodał również, że projekt Tenacious D to jego ulubiona praca i kocha ten zespół. Black w trakcie wspomnianego wywiadu pokazał także „magiczną” kostkę gitarową z komedii z 2006 roku „Tenacious D: Kostka Przeznaczenia.”
Kyle Gass i konsekwencje nieroztropnego życzenia urodzinowego
Kyle Gass z Tenacious D został podobno porzucony przez swoją agencję, o czym donosi zarówno TMZ, jak i The Hollywood Reporter. Twierdzą, że Michael Greene z Greene & Associates Talent Agency nie reprezentuje już 64-letniego Gassa.
Po incydencie w mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie Kyle Grassa zawierające przeprosiny za całą sytuację. Dość szybko zniknęło ono jednak z profilu artysty.
Jak podaje Loudwire po usunięciu oświadczenia na Instagramie Grassa pojawiły się dwie rolki – jedna z nich to „urodzinowy lot helikopterem wokół portu w Sydney”, gdzie Gass zaznaczył, że były to „godziny przed burzą”, dodając mrugającą emotikonę. Co jest oczywistym nawiązaniem do konsekwencji niecodziennego życzenia urodzinowego muzyka. O tym, co ten post oznaczał możemy tylko spekulować. Obecnie (08.08.24) reel ten nie jest już dostępny, a ostatni post na profilu artysty ma datę 25 maja 2024, czyli sprzed odwołanej trasy koncertowej Tenacious D.
Sądząc po słowach Jacka Blacka jest szansa na to, że Tenacious D prędzej czy później powróci. Pewnie, tak jak w większości takich sytuacji, gdy artysta powiedział coś niestosownego, sprawa ucichnie, a zespół wróci do łask. Czy konsekwencje, z którymi mierzy się zarówno Grass jak i Tenacious D są proporcjonalne do przewinienia? – Dajcie znać w komentarzu.
Źródło: Loudwire
Fot. Materiały promocyjne