W kwietniu media obiegła smutna wiadomość, iż Tom Hunting, perkusista thrash metalowego Exodus, walczy z rakiem żołądka. Fani oraz metalowy świat śledzili rozwój sytuacji i wspierali muzyka w starciu z chorobą. Hunting z rakiem mierzył się od lutego, a w lipcu ogłosił wygraną w tej batalii. Wycięcie żołądka oraz pobliskich organów pozwoliło pożegnać się z nowotworem, ale zostawiło trwałe i uciążliwe zmiany w codziennym życiu i konsumpcji.
Najważniejsze jednak, że perkusista wraca do zdrowia i co bardziej istotne – do muzyki. Dwa dni temu, 18. września, zagrał w Kalifornii swój pierwszy występ od czasów choroby.
Perkusista Exodus znów na scenie
Tom Hunting, po wielu miesiącach przerwy i ze znacznie obniżoną odpornością oraz wydajnością wie, że nie może brać zbyt dużo na swoje barki. Miesiąc temu Exodus zagrał koncert Psycho Las Vegas, na którym za bębnami zobaczyć można było perkusistę Johna Tempestę w zastępstwie za Toma. Muzyk współpracował już z zespołem i nagrał dwie płyty w 1990 i 1992 roku.
Tom Hunting nie jest jeszcze w stanie brać udział w pełnych koncertach, ale próbuje swoich sił przy pojedynczych utworach. Tym sposobem dwa dni temu wziął udział w występie Hellhunter w Kalifornii. Muzyk zasiadł za perkusją, by zagrać „Metal Command” z repertuaru Exodusa.
Koncert odbył się przy jednoczesnym świętowaniu 56. urodzin perkusisty. Było to szczególnie ważne, gdyż ten gig okazał się być pierwszym występem na żywo od czasu choroby.
Oby to wydarzenie było zaczątkiem serii kolejnych. Aktualnie Tom przyzwyczaja się na nowo do koncertowych okoliczności i sprawdza, na ile może sobie pozwolić chwilę po chorobie. Wierzy jednak, że przyjdzie dzień, w którym wróci na scenę z pełną mocą.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne