NEWSYINNE

Tony Iommi o przyszłości swojej i Black Sabbath

Koncert zespołu Faun

W niedawnym wywiadzie Tommy Iomi, gitarzysta Black Sabbath, opowiadał o swoim zdrowiu, przyszłości i nadziejach co do kapeli.

W sierpniu muzyk poinformował, że jego nowotwór jest w fazie remisji. Chłoniaka zdiagnozowano u niego w styczniu 2012 roku. Teraz, mimo kolejnego problemu, jest dobrej myśli:

Dwa tygodnie temu byłem u lekarza, żeby się sprawdzić, i na ten moment nie ma żadnych aktywności w miejscach, gdzie miałem raka. Jest jedna w gardle. Kiedy wrócę do Anglii, będę operowany. Zostanie usunięte to coś z tyłu mojego nosa. Lekarze znaleźli tam guzka, ale nie wiemy, czy to rak, czy coś innego. Tak czy inaczej, czuję się w tym momencie dobrze.


Iommi przyznał, że kiedy dowiedział się o trzecim stadium nowotworu, zmienił swoje życie. Teraz, po 50 latach bycia w drodze, chce być więcej w domu i bardziej poświęcać się rodzinie i przyjaciołom.

Przypomnijmy również, że Black Sabbath kończy w przyszłym roku swoją wielką karierę dwoma koncertami w rodzinnym Birmingham 2 i 4 lutego. Zapytany o przyszłość zespołu Tommy mówi:

To bardzo smutne, że kończymy koncertowanie, ale mam nadzieję, że będziemy robić coś innego. Nie zamierzam znowu wybrać się w trasę po świecie, ale byłoby miło, gdybyśmy dawali jednorazowe występy albo zrobili album. Jeszcze o tym nie rozmawialiśmy. (…) Myślę, że wszystko jest możliwe.

Gitarzysta przyznał również, że nie zamierza opuszczać muzyki i biznesu muzycznego. Dalej chce grac i pisać, tyle że już bez podróżowania.

Podobne artykuły

Dream Theater zakończył prace nad nową płytą

Paweł Kurczonek

Alice Cooper, Kirk Hammett, Rob Zombie, Phil Anselmo w podcaście „Backstaged: The Devil in Metal”

Martyna Kościelnik

Accept dalej jak 30 lat temu

Lena Knapik

Zostaw komentarz