Dosłownie kilka tygodni temu na światło dzienne powrócił ponownie temat potencjalnego powrotu kultowej formacji Black Sabbath. A wszystko to za sprawą Ozzy’ego Osbourne’a, który w ramach jednego z odcinków swojego podcastu oznajmił, że jego zdaniem Black Sabbath nie pożegnał się ze swoimi fanami w odpowiedni sposób. Co więcej, „Książę Ciemności” zasugerował, że grupa powinna wystąpić jeszcze raz, ale tym razem, w pełni oryginalnym składzie.
Zobacz też: BMG wyda reedycję albumów Black Sabbath z Tonym Martinem
Tony Iommi o powrocie Black Sabbath
Do sprawy tej postanowił niedawno ustosunkować się gitarzysta legendarnego zespołu, Tony Iommi. I jak na całość tego pomysłu zapatruje się muzyk? Cóz, ogólnie rzecz biorąc, Tony w wywiadzie dla Eddiego Trunka opisał całą inicjatywę w superlatywach i oznajmił, że jes to naprawdę dobry pomysł. Iommi nie oznajmił jednak jednoznacznie, czy zespół rzeczywiście powróci kiedyś jeszcze na koncertowe sceny.
To naprawdę zabawna rzecz. Mam tu na myśli fakt, że pewnie zanim się za to zabierzemy, to będziemy już po 90-tkach <śmiech>. Ogólnie sądzę, że to dobry pomysł, ale na pewno wszyscy uznaliby, że wróciliśmy dla pieniędzy albo gadaliby inne rzeczy tego typu. Uważam, że fajnie byłoby coś takiego zorganizować, ale czy rzeczywiście zdecydujemy się na taki krok, to już inna sprawa. Zobaczymy. Na pewno nie jestem już w stanie wyruszać na dwuletnie trasy koncertowe, tak jak robiliśmy to wcześniej. Ale miło byłoby wystąpić jeszcze ten jeden raz.
I o ile Ozzy i Tony podchodzą do sprawy dość optymistycznie, to pamiętać trzeba jeszcze o pozostałych oryginalnych członkach Black Sabbath. Bill Ward ostatnimi czasy narzeka bowiem na coraz poważniejsze problemy zdrowotne, a Geezer Butler jakiś czas temu oświadczył, że jego zdaniem należy całkowicie odpuścić temat Black Sabbath. Czy potencjalny powrót ma więc jakikolwiek sens? Czas pokaże.
Oficjalna strona Black Sabbath
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne