Odkąd Slash oraz Duff McKagan powrócili do formacji Guns N’ Roses w 2016 roku, co chwilę usłyszeć można pogłoski mówiące o tym, że zespół pracuje nad nową płytą. Do tej pory jedynym potwierdzeniem tych plotek było jednak niestety tylko wydawanie niepublikowanych do tej pory utworów z sesji nagraniowych do „Chinese Democracy” wzbogaconych o partie Slasha i McKagana.
Czy grupa planuje w końcu wydać jakiekolwiek kompozycje stworzone przez nich po ponownym nawiązaniu współpracy? I czy w ogóle kompozycje takie rzeczywiście powstały?
Zobacz też: Duff McKagan z Guns N’Roses zagra solowy koncert w Polsce
Guns N’ Roses planuje wydać nowe piosenki
W sprawie tej przepytany został niedawno wspomniany już wcześniej Duff McKagan. Dokładniej mówiąc, basista Guns N’ Roses zapytany został przez Eddiego Trunka o to, czy grupa planuje wydać w najbliższym czasie utwory stworzone przez nich całkowicie od podstaw. I jego odpowiedź raczej nie spotka się z jednoznacznie pozytywną odpowiedzią ze strony sympatyków grupy.
Tak, absolutnie. Stworzyliśmy też już całkowicie nowy materiał. Nie wiem tylko, jak go wydamy. To też jest dość ważne pytanie – czy lepiej wydać całą płytę, czy jednak tylko single? Przyznam szczerze, że nie wiem jaka jest właściwa odpowiedź na to pytanie w dzisiejszych czasach.
I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że słowa Duffa kompletnie gryzą się z jego niedawnymi solowymi poczynaniami. McKagan nie miał bowiem żadnych problemów z wydaniem w 2023 roku pełnoprawnego krążka „Lighthouse”, a niebawem planuje wydać koncertowy album. Identycznie sytuacja wygląda ze Slashem, który od czasu powrotu do Guns N’ Roses wydał już dwa albumy z Mylesem Kennedym i jeden krążek z bluesowymi coverami.
Czyżby więc Panowie robili po prostu dobrą minę do złej gry i jakiekolwiek decyzje w amerykańskiej grupie zależne są od jej lidera, Axla Rose’a? Patrząc na przeszłość zespołu, to niestety jest to dość prawdopodobny scenariusz.
[newsletter]
Źródło: Blabbermouth
1 komentarz
właściwą odpowiedzią na to pytanie jest kasa. Solowo mają więcej swobody i mają coś do powiedzenia. w GnR są cyfrą w prognozach przychodów. Niestety. ja nie wyobrażam sobie wydawania singli bez pełnych albumów. Ja słucham albumów, nawet słaby album ma swoją historię i stanowi pewną całość, produkcję i formę zespołu.