Guns N’ Roses to jeden z najbardziej wpływowych i kultowych zespołów rockowych w historii muzyki, który zdobył światową sławę dzięki swojemu agresywnemu brzmieniu, energetycznym koncertom oraz kontrowersyjnym, ale charyzmatycznym członkom. Grupa powstała w Los Angeles w 1985 roku, a jej skład początkowo tworzyli: Axl Rose (wokal), Slash (gitara), Izzy Stradlin (gitara rytmiczna), Duff McKagan (bas) oraz Steven Adler (perkusja).
Sprawdź też: Nowy album Guns N’ Roses w drodze?
Historia Guns N’ Roses w pigułce
Guns N’ Roses jest znany nie tylko ze swojego wyjątkowego brzmienia, ale także z burzliwej historii, pełnej konfliktów, uzależnień i kontrowersji. Niemniej, zespół nieprzerwanie cieszy się ogromnym szacunkiem i uwielbieniem ze strony fanów. Axl Rose, choć postrzegany przez niektórych jako kontrowersyjna postać, zyskał status jednego z najbardziej charakterystycznych frontmanów w historii rocka.
Zespół szybko zdobył popularność dzięki swojemu debiutanckiemu albumowi „Appetite for Destruction” (1987), który okazał się jednym z najlepiej sprzedających się albumów wszech czasów, z takimi przebojami jak „Sweet Child O’ Mine”, „Welcome to the Jungle” i „Paradise City”. Mieszanka hard rocka, glam metalu, punk rocka i bluesa sprawiła, że Guns N’ Roses stał się ikoną lat 80. i 90.
Grupa zyskała nowe pokolenie fanów, a ich koncerty to wciąż wydarzenia, które ściągają tłumy. Ich wpływ na muzykę, modę i kulturę pop jest nie do przecenienia, a ich hity są nieodłącznym elementem współczesnej historii rocka. Koncerty Guns N’ Roses to wciąż niezapomniane przeżycie, które na długo pozostaje w pamięci każdego fana muzyki.
Guns N’ Roses na koncercie w Warszawie w 2025
Guns N’ Roses ogłosiło, że 12 lipca 2025 roku zagrają koncert w Warszawie, w ramach swojej europejskiej trasy. Legendarna grupa, która od lat zachwyca fanów rocka, przyjedzie do stolicy Polski, by po raz kolejny dostarczyć niezapomnianych wrażeń. Zespół znany jest ze swojego charakterystycznego brzmienia i niezrównanej energii na scenie. Wydarzenie to z pewnością stanie się jednym z największych muzycznych wydarzeń roku, a fani na całym świecie nie mogą się doczekać, by na żywo usłyszeć kultowe hity takie jak wspomniane „Sweet Child O’ Mine” czy „November Rain”.
Trzeba zaznaczyć, że informacja wyciekła na stronie zespołu, ale po krótkim czasie została ona usunięta. Jak mawia stare porzekadło – w sieci nic nie ginie i grafiki promocyjne zostały już przez fanów dobrze zabezpieczone.
Wg poniższej ilustracji Guns N’ Roses zagra 12 lipca 2025 roku w Warszawie. Sądząc po miejscowości i kto organizuje to wydarzenie na 99% będzie to Stadion Narodowy. Na oficjalną informację Live Nation poczekamy zapewne jeszcze jakiś czas.
Fot. Live Nation Polska
Źródło: Reddit
8 komentarzy
tylko nie na narodowym !!!!!!!!!!!!!! ten stadion nie nadaje się na koncerty a i organizacja po koncercie jest do dupy ! weźcie przykład z Czech lub słowacji. wielkie koncerty na nieczynnych lotniskach a potem zabezpieczenie by jak najszybciej rozwieść wszystkich uczestników. zwłaszcza czesi i koncerty na LETNANACH !!!!!!!!! na Iron Maiden jedziemy właśnie do Pragi a nie do Warszawy
Nie rozumiesz, że LN mają deal ze stadionem i nie zorganizują nigdzie indziej, jeśli chodzi o to miasto?
to deal można zmienić, ale nie mają potrzeby, gdyż bilety się sprzedają jak ciepłe bułeczki u Gesslerowej. My nie pójdziemy, ale inni kupią bilety i tyle. ja też wybieram Pragę. Wg mnie przegrana sprawa.
Ja byłem na Guns’N’Roses w Pradze na lotnisku Letnany w 2016 i nigdy więcej tam nie pojadę i każdemu odradzam. Koncert w szczerym polu, atmosfery brak, widoczność beznadziejna, a powrót metrem nie spełniał żadnych standardów bezpieczeństwa.
Praga od dawna jest mocno przereklamowana.
To prawda ,byłem na Metallice i DM i to same wrażenia mam
to zrobiliście mi zagwozdkę z tą Pragą. Nie byłem tam, a że odległość mam jak do Warszawy to chciałem w Pradze IM zaliczyć. Ale skoro wcale może nie być lepiej, to nie wiem jeszcze co zrobić. dzięki za opinie.
Bzdury!Nic nie igłaszali!
Sam jesteś bzdurą. Ogłosili na swojej stronie trasę, ale po godzinie ją usunęli. Widocznie ktoś z ich zaplecza promotorskiego dał ciała i pośpieszył się z ogłoszeniem. Ponoć mają trasę ogłosić w przyszłym tygodniu. Więc nie biadol.