Tytani death metalu z Południowej Karoliny, grupa Nile, wyruszy w europejską trasę koncertową jesienią 2022 roku.
Niestrudzony lider zespołu, Karl Sanders, komentuje: „Jestem absolutnie rozgrzany wiadomością, że Nile powróci na trasę po Europie z Massive Music. Kur*a, tak!”.
Perkusista Nile – George Kollias dodaje: „Nadszedł czas, aby ponownie podbić Europę i nie mógłbym być bardziej podekscytowany! To będzie wspaniała trasa. Jesteśmy bardzo głodni ponownego koncertowania w Europie i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć tam wszystkich naszych fanów!”
Kiedy i gdzie zagra zespół Nile w Polsce?
Polska będzie miała przyjemność, aby być punktem startowym dla dalszej podróży. Nile rozpocznie swoją trasę o nazwie “Vile Nilotic Rites” 2 listopada w poznańskim klubie „U Bazyla”. Zaś swój ostatni koncert zagra 11 grudnia w Hamburgu, Niemcy. W sumie death metalowa formacja da aż 30 występów w ramach wspomnianej trasy.
Wydarzenie w naszym kraju organizowane jest przez Left Hand Sounds we współpracy z Massive Music. Bilety dostępne są już w sieci Ticketos – https://ticketos.pl/event/4354. W przedsprzedaży przyjdzie nam zapłacić za nie 100 zł, w dniu koncertu ich wartość wzrośnie do 120 zł. Warto jednak zwrócić uwagę, że przy zespole o takiej randze, nie warto czekać do ostatniej chwili.
Więcej informacji, o tym kto będzie wspierał Amerykanów na scenie poznam z czasem.
Kilka informacji o death metalowej grupie Nile
Pochodząca z Greenville w Południowej Karolinie, międzynarodowa legenda death metalu stała się jedną z najbardziej szanowanych nazw na światowej scenie metalowej. Nile łączy ekstremalne style tradycyjnego i technicznego death metalu z charakterystyczną dla nich mieszanką starożytnych egipskich i bliskowschodnich pejzaży dźwiękowych oraz historycznego mistycyzmu.
Dziewiąty studyjny album Nile, „Vile Nilotic Rites”, został wydany w listopadzie 2019 roku za pośrednictwem Nuclear Blast. Płyta została nagrana i wyprodukowana przez Karla Sandersa w Serpent Headed Studios w Greenville w Południowej Karolinie. Wyjątkiem jest perkusja, która została nagrana w Esoteron Music Studios w Atenach w Grecji.
Inżynierią dźwięku zajęli się Jim Touras i George Dovolos. Album został zmiksowany i zmasterowany przez Marka Lewisa w MRL Studios. W kwestii oprawy graficznej albumu, zespół powrócił do artysty Michała „Xaay” Loranca, który współpracował z zespołem przez ponad 10 lat.
Fot. Francesco Desmaele
Źródło: Blabbermouth