Organizatorzy koncertów postanowili w listopadzie porozpieszczać mieszkańców Katowic. Po elektryzującym show, jakie zgotował fanom Myles Kennedy z Alter Bridge, znowu pojawi się okazja do spędzenia wieczoru w rytmie cięższych brzmień. Na Górny Śląsk wkrótce przyjadą grupy Dragonforce, Powerwolf oraz Warkings.
CZYTAJ: WYWIAD Z MATTHEW GREYWOLFEM Z POWERWOLF
Z opery wprost w objęcia metalu
Atilla Dorn, wokalista grupy Powerwolf, zanim przywdział liturgiczne szaty, odebrał gruntowne wykształcenie muzyczne. Artysta studiował głos operowy w Królewskiej Akademii Muzycznej w Bukareszcie. Kto wie, jak potoczyłaby się jego dalsza kariera, gdyby nie przypadkowe spotkanie w jednym z rumuńskich pubów. Pochodzący z Niemiec gitarzyści David Vogt i Benjamin Buss (występujący pod pseudonimami: odpowiednio Charles i Matthew Greywolf) namówili wtedy Dorna, by razem spróbować swoich sił przy tworzeniu metalowych brzmień, z którymi ten nie miał wcześniej zbyt wiele do czynienia. Tak powstał Powerwolf.
Jak do tej pory Dorn i spółka wypuścili w świat dziewięć albumów długogrających, a dwa z nich, “Blessed and Possessed” i “The Sacrament of Sin” uzyskały nawet status złotej płyty w Republice Czeskiej. Niemiecki dziennik “Die Welt” opisał Dorna jako “połączenie króla Hunów i prawosławnego księdza”.
Nowy utwór Powerwolf tak szybko? Posłuchaj „Sainted by the Storm”
Powerwolf, Dragonforce i Warkings w Polsce
Polski przystanek na trasie promującej najnowszy album zespołu Powerwolf, zatytuowany “Call of the Wind” zaplanowano na 14 listopada. Koncert odbędzie się w katowickim MCK. W ramach gościa specjalnego niemieckiej grupie towarzyszyć będą muzycy Dragonforce, na czele z wirtuozem gitary, Hermanem Li oraz zespół Warkings. Bilety na koncert znajdziecie na stronie organizatora Knock Out Productions. Według najnowszych informacji, 80% biletów zostało już sprzedanych. Ich cena to 149 złotych. W dniu wydarzenia wzrośnie do 170 zł.
Fot. Materiały promocyjne