Już na początku listopada będziecie mogli zanurzyć się w muzyce rodem z true crime, gdyż do Polski dwukrotnie zawita SKYND! Projekt wystąpi 1 listopada w warszawskiej Proximie oraz dzień później w krakowskim Kwadracie. Za wstęp na wydarzenie w stolicy zapłacimy 99 zł, natomiast w Krakowie cena wejściówki wynosi 89 zł. Bilety można zakupić na stronach: fource, GoOut, eBilet, Eventim, Ticketmaster, Going. oraz w Empikach.
SKYND w Warszawie:
- Gdzie: Klub Proxima, Żwirki i Wigury 99A, 02-089 Warszawa
- Data: 01.11
- Godzina: 19:00 (otwarcie klubu)
- Support: Knife Bride
- Bilety: https://fource.pl/pl/events/skynd-wwa-23/
SKYND w Krakowie:
- Gdzie: Klub Kwadrat, Stanisława Skarżyńskiego 1, 31-866 Kraków
- Data: 02.11
- Godzina: 19:00 (otwarcie klubu)
- Support: Knife Bride
- Bilety: https://fource.pl/pl/events/skynd-krk-23/
SKYND głównie czerpie inspiracje z historii o morderstwach i tajemniczych śmierciach. Wokalistka wspomina, że już od najmłodszych lat mroczne wątki budziły w niej pokłady kreatywności. W wywiadzie dla Amnplify wspomina, że pierwszą piosenkę napisała w wieku sześciu lat, tuż po śmierci dziadka – uważa, że to wydarzenie popchnęło ją twórczo. Jak można zauważyć, niewiele się zmieniło od tego czasu. Artystka podkreśla, że nigdy nie napisze kawałka o miłości, pozytywnym myśleniu czy ogólnej prozie życia.
Sprawdź też: Relacje z koncertów rockowych i metalowych
Nazwa SKYND pochodzi od… wymyślonego przyjaciela liderki projektu. Uważa, że objawił jej się, gdy miała trzy lata i szeptał jej do ucha straszne historie. Zarówno fascynacja niepokojącymi opowieściami, jak i sylwetka owego przyjaciela towarzyszą jej do dziś. To dzięki niemu już od najmłodszych lat nabrała świadomości, że świat nie zawsze jest kolorowy, lecz również posiada ciemne barwy.
SKYND nie doczeka się pełnoprawnego albumu studyjnego
…i to świadomy wybór artystki. W rozmowie dla Metaltalk tłumaczy, że każdy jej utwór to osobna historia. Uważa, że wszystkie utwory po równo zasługują na taką samą uwagę, więc gdyby stworzyła album oparty o kilka-kilkanaście kompozycji, automatycznie kilka z nich zyskałoby status singli, które wyróżniałyby się na tle reszty, co mijałoby się z jej założeniami.
Co więcej, każda piosenka jest osobnym „rozdziałem” w jej twórczości. Nazwy kompozycji są oznaczone imieniem i nazwiskiem osoby, o której opowiada dany kawałek. Artystka uważa, że stosuje ten zabieg celowo, by uniknąć jakiejkolwiek nadinterpretacji.
Jak wygląda tworzenie utworów o zbrodniach?
Wszystko zaczyna się od wymyślenia tematu, o którym chce się opowiedzieć muzyczną historię. SKYND podkreśla, że za melodię głównie odpowiada Father, czyli multiinstrumentalista i producent. Jej rolą jest wokal i… modulowanie głosem. Artystka uważa, że praca z efektami wokalnymi to świetna sprawa, gdyż wysoki rejestr pozwala na to, by utwór w efekcie końcowym brzmiał bardziej „niewinnie” czy „dziecinnie”, co dodaje kolejnej warstwy kreatywnej do projektu.
Ważnym elementem jest solidne zapoznanie się ze sprawą, którą chce się podejmować w danym utworze. Nie podlega wątpliwości, że stworzenie każdego kawałka poprzedzone jest konkretnym researchem, który najrzetelniej przedstawi omawiany przypadek. Nie ma miejsca na „idealizowanie” zbrodni czy fikcyjne wstawki; jej celem jest pozostanie wierną faktom i rzeczywistym wydarzeniom.
SKYND często sięga po dokumenty kryminalne, seriale lub podcasty, z których robi notatki, by później przelać to na własną twórczość. Cieszy ją to, że słuchacze czerpią informacje z jej kompozycji, ponieważ potrafi nagłośnić sprawę, o której wielu wcześniej nie słyszało.
Co więcej, kompozycjom często towarzyszą teledyski, które wyróżniają się niezwykłą szczegółowością. W jednym z nich wziął udział Jonathan Davis, który prywatnie jest fanem projektu. Na YouTube możemy znaleźć dwie wersje klipu – zarówno ocenzurowaną, jak i bez cenzury.
[newsletter]
SKYND nawołuje do dbania o zdrowie psychiczne
Dla SKYND ogromne znaczenie ma otwarty dialog o zdrowiu psychicznym. U artystki zdiagnozowano ADHD i uważa, że dla niej terapeutycznym doświadczeniem jest obserwowanie, jak ludzie, zwłaszcza kobiety i dziewczynki, rozmawiają o swojej chorobie przez różne środki komunikacji.
Swoje przemyślenia również przekłada na opowieści o mordercach – analizuje ich zachowania i zdrowie psychiczne. Uważa, że warto pamiętać o tych mrocznych sprawach, gdyż ludzie mają tendencję do „niepamiętania”. Jej zdaniem – gdy społeczeństwo zacznie przyswajać te historie i brać z nich lekcje, to może nadejdzie czas na realne zmiany.
„Robert Hansen” jako przykład mrocznej muzycznej opowieści SKYND
Ostatnim singlem wydanym spod szyldu SKYND jest „Robert Hansen”. Według projektu, za nazwą kryje się jeden z najgorszych morderców w Ameryce. Na bandcampie czytamy krótką notkę na ten temat:
„ Zaskoczyło mnie, że niewiele osób mówi o Robercie Hansenie – „rzeźniku-piekarzu”. Osobiście uważam go za jednego z najgorszych seryjnych morderców w historii Ameryki. Nie tylko miał dużą liczbę ofiar, ale czasami dosłownie polował na swoje ofiary w lasach, jak dzikie zwierzęta. Nie przychodzi mi na myśl żaden inny seryjny morderca, który zrobiłby coś takiego w takim stopniu jak Hansen. Dlatego przejawiła się potrzeba napisania o tym.”
Fotografie: Materiały prasowe
Materiał powstał we współpracy z Fource.pl
Źródła:
[1] http://devilsgatemusic.co.uk/interview-skynd/
[2] https://v13.net/2023/03/skynd-interview-cover-story-macabre-and-mental-health/
[3] https://allabouttherock.co.uk/an-interview-with-skynd/
[4] https://www.metaltalk.net/skynd-human-beings-are-really-good-at-not-remembering.php
[5] https://amnplify.com.au/portfolio-items/interview-with-skynd/