Brytyjski zespół Static Dress to obecnie jedna z najciekawszych formacji na światowej scenie post-hardcore’owej. Ich energiczny, pełen pasji styl szybko zyskał wierne grono fanów, a opinie o tym, że to przyszła gwiazda światowego formatu, przestały być tylko życzeniami. Już 11 czerwca grupa zagra w warszawskim klubie VooDoo – to wyjątkowa okazja, by zobaczyć ich na kameralnej scenie, zanim na dobre przeniosą się do dużych hal koncertowych. Bilety w przedsprzedaży.
Static Dress – nowa siła brytyjskiej sceny gitarowej
Założony w 2018 roku w Leeds zespół od początku miał jasną wizję i konsekwentnie się jej trzyma. Static Dress wnosi świeżość do post-hardcore’u.
Zanim w 2022 roku ukazał się ich pierwszy album „Rouge Carpet Disaster”, formacja była już znana z nietuzinkowych koncertów. Ich występy na żywo były chwalone za intensywność, autentyczność i wyjątkowy kontakt z publicznością. To właśnie scena stała się ich najmocniejszą stroną, a kolejne supporty u boku takich gigantów jak Bring Me the Horizon, Knocked Loose czy Terror tylko umacniały ich pozycję.
Nowy skład, nowe możliwości – Vincent Weight zasila Static Dress
Ostatnie zmiany personalne przyniosły zastrzyk nowej energii – do zespołu dołączył gitarzysta Vincent Weight, co jeszcze bardziej ugruntowało ich kierunek rozwoju. Static Dress nie idą na kompromisy, nie podążają za modami – oni je wyznaczają. Każdy kolejny krok zespołu jest przemyślany i konsekwentny, a ich wizja muzyki pozostaje spójna i świeża.
- Źródło: Materiały prasowe
- Artykuł sponsorowany