Polski zespół death metalowy Trauma wyruszył w jubileuszową trasę koncertową „35th Anniversary Tour 2023”. Tuż przed końcem tournée nastąpiła nagła zmiana planów. Wrocławski koncert, który ma odbyć się 23 września, całkowicie wypadł z obiegu.
Czytaj: Kluby muzyczne okradają artystów?
Zespół Trauma rezygnuje z zagrania w klubie „Łącznik” we Wrocławiu
17 września, czyli 6 dni przed planowanym koncertem, zespół na swoim profilu w serwisie Facebook wydał oświadczenie, że odwołuje występ w Klubie Łącznik. Powodem rezygnacji z koncertu jest… death metalowe wydarzenie, które odbędzie się w klubie dzień później. Co więcej, muzycy deklarują, że za rok zagrają koncert we Wrocławiu, ale w innym lokalu. Na profilu Traumy czytamy oświadczenie:
UWAGA – KONCERT WE WROCŁAWIU ODWOŁANY!!! W związku z faktem, że klub Klub Łącznik w którym 23.09.2023 miał się odbyć koncert Traumy, zabukował u siebie na następny dzień inną death metalową imprezę, z żalem zdecydowaliśmy się odwołać nasz koncert w ramach jubileuszowej trasy ” 35th Anniversary Tour 2023″ we Wrocławiu. Przykre, że nikt z klubu nawet nie poinformował nas o tym fakcie, ale nie zamierzamy robić gównoburzy. Przyjedziemy w przyszłym roku i zagramy w innym klubie. Do trzech razy sztuka. Przepraszamy wszystkich tych, którzy nastawili się na spotkanie z nami, ale co się odwlecze to nie uciecze.
Efekt inny od zamierzonego
Trauma rezygnuje z występu, ale gwarantuje, że „nie będzie robić gównoburzy”. Jednak sam wpis wywołał niemałe zamieszanie – w sekcji komentarzy pojawiły się wpisy świadczące o tym, że i tak fani przyszliby na Traumę, a koncert zespołu Malevolent Creation, który ma odbyć się następnego dnia, w niczym nie przeszkadza. Wielu osobom również nie spodobało się zrzucanie winy na Klub Łącznik, ponieważ nie widzą przeszkód w organizowaniu przez klub dwóch death metalowych koncertów.
Pod „oświadczeniem” grupy Trauma możemy przeczytać komentarze w głównej mierze oburzonych fanów. Poniżej kilka cytatów:
Zachowujecie się jak dzieci które nie są zadowolone z faktu dzielenia się piaskownicą z innymi. Musicie mieć strasznie nadszarpnięte ego, że zamiast dzielić scenę dzień po dniu z inną kapelą, obrażacie się jak bachory i zabieracie swoje zabawki gdzie indziej. Żenada, chuj nie metalowcy z was.
Powtórzę to, co napisałem u Mistera na profilu: kompletnie nie rozumiem, dlaczego próbujecie zrzucić odpowiedzialność za odwołanie koncertu na klub. Klub Łącznik ma pełne prawo organizować tyle imprez ile chce i nie rozumiem dlaczego miałby Was informować o tym, że kolejnego dnia będzie tam inny koncert (konkretnie Malevolent Creation). Inna rzecz, że w kolejnym tygodniu jest we Wrocławiu taka kumulacja metalowych koncertów, że ogólnie z frekwencją może być różnie… ale to nie jest odpowiedzialność klubu. Przykro mi, że tak to opisujecie, bo to po prostu wyjątkowo słaba postawa.
Dziecinada, wielki foch, bo klub miał czelność następnego dnia zorganizować koncert innej grupy. Żałosne. Może gdzie indziej was docenią i przez rok niczego innego, prócz was, nie zorganizują.
Co na to klub Łącznik we Wrocławiu?
Swoje stanowisko wyraził również sam menadżer Klubu Łącznik. Według jego oświadczenia, Trauma zarzuca Łącznikowi niekompetencje w związku z rezerwacją wydarzenia death metalowego, które ma się odbyć dzień po koncercie Traumy. Menadżer uważa, że zespół nie wierzy w możliwości swoich fanów, którzy uczestniczyliby we wrocławskim przystanku „35th Anniversary Tour 2023”. W oświadczeniu również zostało podkreślone, że agencje bookingowe nie zawsze od razu deklarują, jakiego artysty występ zostanie zarezerwowany.
(…) Po powrocie do pracy dostałem wysyp wiadomości, że niestety sobotni koncert TRAUMA_official, został odwołany. Zespół jako przyczynę podał niekompetencję klubu, która objawiła się w zabookowaniu na następny dzień (niedzielę) innego zespołu, który gra w podobnej stylistyce. Ze swojej strony chciałem tylko dać znać, że bardzo przykrym jest, że legendarna polska kapela death metalowa, której koncert promowany jest od wielu miesięcy, nie wierzy w swoje możliwości i w swoich fanów, którzy w komentarzach dali wyraźny znak, że i tak uczestniczyliby w koncercie Traumy. A jeszcze bardziej krzywdzące jest zwalanie winy na klub, którym zarządzam. Przeczytałem jednak sporo komentarzy, które bronią Łącznika, więc dziękuję wszystkim za wsparcie! W dobie olbrzymiej koncertowej konkurencji i rozbudowanej oferty artystycznej w dużym mieście, jakim jest Wrocław, trudne jest zadbanie o interesy wszystkich jednocześnie, szczególnie że większość agencji bookingowych potrafi zdradzić kto wystąpi, dopiero parę miesięcy po zarezerwowaniu terminu (po dopięciu wszystkich formalności). Nie dajmy się zwariować. Na pocieszenie dostałem informację, że jeden z zespołów, który miał tego dnia występować, wciąż rozważa organizację koncertu w tej samej dacie, więc jeżeli uda nam się złapać i dograć szczegóły (choć czasu jest niewiele), to będziemy Was informować.
Tak czy inaczej niedzielny koncert Malevolent Creation Band pozostaje niezagrożony i razem z Left Hand Sounds i Ready To Rock RTR szczerze nań zapraszamy.
Trauma z trasą koncertową
Mamy dobre informacje dla fanów Traumy. Zespół ma na swojej mapie koncertowej jeszcze trzy miasta, w których będą muzycznie celebrować swoje 35-lecie. Pierwszą propozycją jest Wrath of Gods – Mini Fest, który odbędzie się 22 września w gdyńskim Podwórko.Art. Zespół wystąpi również 7 października w szczecińskim Krzywym Gryfie. Ostatnim punktem jest Bielsk Podlaski, gdzie 4 listopada usłyszymy Traumę na Festiwalu Mocne Uderzenie.
Klub Łącznik organizuje koncert zespołu Malevolent Creation
A może jesteście zainteresowani wydarzeniem, które zniechęciło Traumę? Tak jak wcześniej wspominaliśmy, 24 września we wrocławskim Klubie Łącznik odbędzie się koncert formacji Malevolent Creation. Na scenie zaprezentuje się również Sznur oraz Redemptor. Organizatorem wydarzenia jest Ready to Rock i Left Hand Sounds.
Wiecej informacji na Facebookowym wydarzeniu: https://www.facebook.com/events/312247888135252
Źródło: https://www.facebook.com/photo?fbid=1039156317475271
1 komentarz
EGO większe niż Tatry .. przegrali z Vader i do dzisiaj nie mogą się podnieść.