Wokalistka znana głównie z występów w Nightwish wydała właśnie swój solowy singiel „Fire”. Nie jest to metal, ani rock, jak mówi piosenkarka– to po prostu ona, a kawałek definiuje wręcz jako muzyka pop. Czy jednak to odbiera jakości jej brzmienia? Wręcz przeciwnie, utwór brzmi po prostu dobrze. Słychać, że w prezentowanym stylu Jansen czuje się jak na swoim miejscu.
Wolna ręka w twórczości Floor Jansen
Solowy projekt, jak mówi wokalistka, daje swobodę i wolną rękę. Teraz może tworzyć to, co jej się podoba. Nie chce definiować, w jakim gatunku znajdzie się jej muzyka – zaczyna od popu, jednak zapowiada, że nie jest to kawałek reprezentatywny i nie określa kierunku, w którym zmierzać będzie twórczość Floor Jansen. Mówi jedynie, że jej dyskografia będzie istną mieszanką. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Wokalistka Nightwish prace nad solowym albumem zaczęła jeszcze przed wybuchem pandemii. Przez ten cały czas udoskonalała to, co miała w zanadrzu. Tak długie przygotowania mogą zaowocować czymś bardzo doszlifowanym. Czy tak będzie, przekonamy się z czasem. Pierwszy utwór zwiastuje, że domysły mogą być słuszne. Nie jest to jednak styl muzyki, który przypadnie do gustu zagorzałym słuchaczom metalu. Jeżeli jednak lubicie czasem wsłuchać się w coś lżejszego, to twórczość samej Floor Jansen może okazać się ciekawą propozycją.
Czy Jansen opuści Nightwish?
Rozpoczęcie solowej twórczości wcale jednak nie oznacza zamiarów opuszczenia Nightwish. Wokalistka mówiła w wywiadzie dla Metal Hammer w 2020 roku, że ma w planie otworzenie własnego projektu, ale nie chce jeszcze opuszczać fińskiego zespołu. Czy coś się zmieniło? Wątpliwe, zważywszy na rozpoczęcie przez Nightwish prac nad nowym albumem, na którym zapewne usłyszymy właśnie Floor Jansen.
[newsletter]
Źródło: Blabbermouth