NEWSY

Powstaje film dokumentalny o zmarłym perkusiście Megadeth, Nicku Menzie

Nick Menza film dokumentalny
Koncert zespołu Faun

Screaming Butterfly Entertainment ogłosiło współpracę z byłym basistą Megadeth, Davidem Ellefsonem i jego Ellefson Films przy nadchodzącym pełnometrażowym filmie dokumentalnym „This Was My Life: The Story Of Nick Menza”. Ellefson jest współproducentem filmu, a także poprowadzi narrację, która poprowadzi widzów przez życie zmarłego perkusisty Megadeth.

Ellefson stwierdził w 40-sekundowym klipie promocyjnym, który można zobaczyć poniżej: „Jestem dumny, że mogę ogłosić, że będę narratorem/współproducentem nadchodzącego filmu dokumentalnego 'This Was My Life: The Story Of Nick Menza’ i nie mogę się doczekać, aby wspólnie z wami podzielić się historią życia jednej z najsłynniejszych gwiazd perkusji rockowej wszech czasów, Nicka Menzy.”

CZYTAJ TEŻ: KSIĄŻKA MEGADETH: NIEZNANA HISTORIA POWSTANIA „RUST IN PEACE”

Poznamy filmową historię Nicka Menzy

W połączeniu z ogłoszeniem zaangażowania Ellefsona do filmu, uruchomiona została kampania Indiegogo, której celem jest zebranie funduszy na dokończenie filmu.

Fani mają okazję bezpośrednio wesprzeć produkcję filmu, jak również zdobyć rzadkie, oficjalne pamiątki po Nicku Menzie. Wśród nich znajdą się różne przedmioty należące do zmarłego perkusisty Megadeth – niektóre z autentycznymi podpisami samego muzyka. Oprócz pamiątek, fani mogą nabyć nowe gadżety Nicka Menzy, w tym czapki, plakaty, a nawet deski skateboardowe.

Zainteresowani mogą nawet dodać swoje imię i nazwisko oraz wiadomość do napisów końcowych filmu.

Link do zbiórki: https://igg.me/at/thiswasmylife

Wieloletni menadżer Menzy, Robert Bolger powiedział: „Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się połączyć Davida Ellefsona z Screaming Butterfly Entertainment w celu narracji/współprodukcji tego projektu. Zaangażowanie i wiedza Ellefsona zapewnią autentyczność filmu. Obaj spędzili razem wiele osobistego czasu na trasach koncertowych po całym świecie i jeśli ktoś znał Nicka najlepiej, to właśnie David Ellefson.

Nick kochał swoich fanów i zawsze powtarzał, że bez nich nic z tego nie byłoby możliwe. Naprawdę myślę, że fani Nicka będą zachwyceni tą podróżą przez jego życie.”

Producentka wykonawcza/reżyserka Holly Mollohan ze Screaming Butterfly Entertainment dodała: „Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę powitać Davida Ellefsona w zespole 'This Was My Life’. Przynosi on ze sobą bogactwo dogłębnej wiedzy i osobistych doświadczeń, które będą tak cenne dla uczynienia tego filmu czymś bardzo wyjątkowym dla fanów i rodziny Nicka.

Wierzę, że jego zaangażowanie będzie niezwykle pozytywnym dodatkiem do projektu i jestem podekscytowany możliwością współpracy z nim przy filmie.”

SPRAWDŹ TEŻ: CZY DAVID ELLEFSON WRÓCI DO MEGADETH? ODPOWIEDŹ JEST JEDNOZNACZNA

Co wiemy na temat dokumentu o Nicku Menzie?

„This Was My Life” będzie pierwszym w historii filmem upamiętniającym spuściznę Menzy i celebrującym jego życie dokładnie tak, jak wyglądało. W komunikacie prasowym opisano go jako „bezlitosną eksplorację życia jednego z najbardziej utytułowanych perkusistów thrash metalowych wszech czasów, autoryzowaną przez rodzinę Menzy. Od dzieciństwa aż do końca jego życia, w tym prawdziwa relacja z wielokrotnych nieudanych prób stworzenia klasycznego składu 'Rust In Peace’.”

„This Was My Life” będzie zawierał rzadkie i nigdy wcześniej nie widziane zdjęcia i materiały wideo z archiwalnej kolekcji kaset VHS Nicka, osobiście sfilmowane przez samego Menzę w latach 1988-1991.

W filmie znajdą się ekskluzywne materiały pokazujące Nicka pracującego w studio, osobiste filmy, czas wolny i czas imprez z innymi członkami zespołu, jak również z innymi znanymi artystami z epoki, z którymi Nick koncertował.

Śmierć perkusisty Megadeth, Nicka Menzy

Późnym wieczorem 21 maja 2016 roku, Nick zasłabł po doznaniu ataku serca podczas koncertu z Chrisem Polandem i Robertino „Pag” Pagliari w ich zespole OHM: w The Baked Potato w Studio City w Kalifornii i został uznany za zmarłego po przybyciu do szpitala. Los Angeles County Department of Medical Examiner-Coroner oznajmił, że Menza zmarł z powodu nadciśnienia i miażdżycowej choroby sercowo-naczyniowej.

Źródło: Blabbermouth
Fot. Kadr z wideo; YouTube: Menza Nation

Podobne artykuły

Niejasna sytuacja w Metal Church. Czy zespół powróci?

Mateusz Lip

Morbid Angel zagra w Warszawie i Katowicach – bilety od 14 lipca w sprzedaży

Tomasz Koza

Metallica wspiera ofiary pożarów. Zespół przeznaczył 500,000$

Mateusz Lip

Zostaw komentarz