NEWSYINNE

Gitarzysta I Am Morbid zatrzymany (na chwilę) przez polską policję

I am Morbid
Koncert zespołu Faun

Formacja I Am Morbid, powstała z inicjatywy byłego członka Morbid Angel Davida Vincenta, po pięciu koncertach w Rosji ruszyła na zachód. 29 maja przed koncertem w Bielsku-Białej, który otworzył trasę po Europie, zdarzył się jednak niezbyt przyjemny dla gitarzysty zespołu, Iry Blacka, incydent.

Późnym popołudniem w dniu koncertu Ira Black został wciągnięty do wozu policyjnego, w którym czterech funkcjonariuszy zaczęło go przesłuchiwać. Warto wspomnieć, że muzyk oddalił się od klubu Rudeboy, w którym zespół zagrał, w stronę salonu manicure celem naprawienia rozdartego paznokcia.

Opublikowany przez Ira Black na 29 maja 2017

UwytZrZ

Ira szybko wysłał wiadomość o swojej lokalizacji drugiemu gitarzyście, Billowi Hudsonowi, który ruszył koledze na ratunek. Szybko wyjaśnił policjantom cel obecności I Am Morbid w Bielsku-Białej i koncert odbył się bez żadnych problemów. Te pojawiły się dzień później. Pełnomocnik kapeli zamieścił na jej oficjalnym koncie na Facebooku informację o odwołaniu występu w Koszycach (Słowacja). Przyczyną była przymusowa hospitalizacja całego składu. Muzycy byli zbyt wyczerpani i odwodnieni po zatruciu pokarmowym. Sądząc jednak po dzisiejszych zdjęciach zamieszczonych w social mediach przedstawiających kolejne przygody z trasy, kapela zdążyła się już pozbierać, a kolejny koncert powinien odbyć się zgodnie z planem.

z7GFH48

źródła: bravewords.com, facebook

Podobne artykuły

Metal Doctrine Festival odwołany

Dominika Kudła

Nocny Kochanek prezentuje klip do utworu „Dziewczyna z kebabem”

Tomasz Koza

Gitary Gibson – funkcjonalność, jakość i bogata historia

Redakcja

Zostaw komentarz